M jak miłość, odcinek 1644: Psychol Argasiński z pielęgniarką Bogną będą się znęcali nad Patrycją - ZDJĘCIA

"M jak miłość", odcinek 1644 - wtorek, 8.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1644 odcinku "M jak miłość" Argasiński ściągnie Patrycję z powrotem pod swój dach. Na miejscu zacznie pomagać mu Bogna, bo to przecież ona załatwiła informacje o miejscu pobytu kobiety, co umożliwiło Jerzemu ściągnięcie jej z Gdańska do domu. W 1644 odcinku "M jak miłość" ordynator i seniorka będą się znęcać nad ciężarną i nikogo do niej nie wpuszczą. Najpierw do środka spróbuje wejść Dominika Krakowska (Magdalena Bocianowska), kuzynka kobiety.

- Tłumaczyłem ci kiedyś, że Patrycja jest pod stałą opieką lekarza psychiatry. (...) Jako lekarz i jej mąż absolutnie nie mogę się na to zgodzić. Patrycja jest w bardzo złej kondycji psychicznej i nie ma ochoty ani siły się z nikim widzieć - rzuci oschle Jerzy i każe Dominice zadzwonić do żony i spytać się jej o to samo. Kuzynka Patrycji nie będzie wiedziała, że Argasińska odbierze telefon przy Bognie i będzie musiała kłamać, że wszystko jest w porządku. Kuzynka Argasińskiej przekaże wszystkie informacje Łukaszowi i on też spróbuje dostać się do domu Argasińskich w przebraniu dostawcy pizzy. - Niech mnie pan nie rozśmiesza - usłyszy od zażenowanej marnymi podchodami Bogny.

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1647: Argasiński po porodzie Patrycji ucieknie do Szwajcarii! Łukasz pierwszy raz zobaczy syna - ZDJĘCIA

W końcu w 1644 odcinku "M jak miłość" Bogna poda podopiecznej leki, które ją uśpią i ciężarna zaśnie. To "normalna" taktyka seniorki i Jerzego. Od dawna faszerują Argasińską lekami, które ją otumaniają. Tak też będzie późnym wieczorem w 1644 odcinku "M jak miłość", kiedy zadowolona z siebie Bogna przekaże Argasińskiemu, że mają Patrycję pod pełną kontrolą. - Podałam pani Patrycji leki, powinna spać do rana - powie seniorka, a Jerzy jej podziękuje. Będzie patrzył się na żonę nieprzeniknionym wzrokiem, jakby sam się zastanawiał, jak jeszcze może dopiąć swego. Jego plan ma jednak wady, a w domu Argasińskich znikąd pojawi się Herman (Piotr Łukawski).

Ordynator przekaże mu tajemniczą teczkę. - Wiem, że pana żona wróciła z panem do domu, więc zakładam, że odzyskał pan dokumenty. Zdaje sobie pan sprawę, że jeśli to wypłynie, będzie pan miał takie same problemy jak ja, a może nawet większe - powie Herman. - Pan będzie spokojny, nie wypłynie - zapewni Jerzy w 1644 odcinku "M jak miłość". - O to zadbam sam - rzuci na wyjściu Herman.

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1643: Paweł zostawi Frankę w najgorszej chwili. To dlatego zboczony Igor znów się na nią rzuci - ZDJĘCIA, ZWIASTUN