"M jak miłość" odcinek 1637 - poniedziałek, 14.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1637 odcinku "M jak miłość" Aneta będzie coraz rozdrażniona z powodu ciążowych hormonów. Doktor Chodakowska już nie będzie szalała z zakupami - ona zacznie szaleć z zazdrości o męża! Olek zresztą - jak zawsze - będzie łasy na spojrzenia, uśmiechy i komplementy młodszych koleżanek. Ale tym razem "trafi kosa na kamień", a Aneta będzie pękała ze śmiechu!
- Odbija mi z zazdrości! - wyzna Anta Izie (Adriana Kalska) w 1637 odcinku "M jak miłość". - Wszędzie tylko te śliczne lekarki, pielęgniarki, pacjentki. A w domu hipopotam!
Na jedną z afer doktorostwa Chodakowskich w 1637 odcinku "M jak miłość" wejdzie Kasia. Kiedyś Anetą była o nią piekielnie zazdrosna, ale kiedy stażystka związała się z Łukaszem, dała sobie z tym spokój. Tym razem Kasia da dobitny dowód na to, że o kogo, jak o kogo, ale o nią Aneta zupełnie nie musi być zazdrosna. Jak do tego dojdzie?
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1641: Anita wyda Polę jej matce Weronice. Tak ukochana Gryca załatwi go za jego plecami
Jak widać w zwiastunie 1637 odcinka "M jak miłość", kiedy Kasia trafi na jedną z awantur Chodakowskich, utnie krótko swój udział w sprawie.
- Mnie w to proszę nie mieszać! Doktor Chodakowski nie jest w moim typie!
Słowa Kasi niesamowicie rozbawią Anetę w 1637 odcinka "M jak miłość", za to Olek będzie miał "nietęgą" minę. Doktor Chodakowski w swoim życiu złamał wiele serc a żadna z kobiet mu się nie oparła. Czyżby ten czas przystojny chirurg miałby już mieć za sobą?