M jak miłość, odcinek 1634: Franka i Paweł znikną! Tuż po ślubie odejdą i tylko Barbarze wyznają powód - ZDJĘCIA

i

Autor: MTL Max Film M jak miłość, odcinek 1634: Franka i Paweł znikną! Tuż po ślubie odejdą i tylko Barbarze wyznają powód - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1634: Franka i Paweł znikną! Tuż po ślubie odejdą i tylko Barbarze wyznają powód - ZDJĘCIA

2022-01-13 11:04

Franka (Dominika Kachlik) i Paweł (Rafał Mroczek) znikną w 1634 odcinku "M jak miłość"! W końcu dojdzie do długo wyczekiwanego dnia ślubu, który nie obejdzie się bez skandalu. Po wielu zawirowaniach, Zduński i góralka powiedzą sobie sakramentalne "tak". Goście weselni w 1634 odcinku "M jak miłość" nie opanują szoku, kiedy okaże się, że pary młodej nie ma na własnym weselu. Franka i Paweł zdążą przed odejściem zwierzyć się Barbarze (Teresa Lipowska), która potem zacznie bronić młodą parę. Nikt nie zrozumie postępowania Zduńskiego i jego żony, a stryj góralki się wścieknie.

"M jak miłość" odcinek 1634 - wtorek, 1.02.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1634 odcinku "M jak miłość" Franka i Paweł w końcu staną na ślubnym kobiercu i powiedzą sobie sakramentalne "tak". Po ceremonii, która nie obejdzie się bez skandalu, ponieważ ślub przerwie Majka (Laura Samojłowicz), para uda się na sesję zdjęciową w malowniczych górach. Kiedy już skończą, góralka wyzna szczerze Pawłowi, że nie bardzo ma siłę na wesele. 

- W ogóle nie mam ochoty tam wracać - wyzna panna młoda w 1634 odcinku "M jak miłość". - Chcesz dać nogę z własnego wesela? - zaśmieje się Zduński. - Stryj dopiero się rozkręca, nawet nie wiesz, jaki to będzie cyrk na cepowinach... wykupywanie, zakładanie chusty, te wszystkie przyśpiewki i tańce... - podsumuje kobieta. - W takim razie może od razu ruszymy w naszą podróż poślubną? - rzuci propozycję Paweł, chociaż zostawianie gości samych na weselu, to dość osobliwy pomysł. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1631: Obrzydliwa tajemnica Jaszewskich zniszczy życie ich synowi. Dawid będzie musiał rzucić wszystko, co kocha

Para młoda szybko pozbędzie się eleganckich ubrań, a w 1634 odcinku "M jak miłość" wskoczy w wygodne ciuchy do wspinaczki. O swoim planie ucieczki i zniknięcia, poinformują jedynie Barbarę, która jak zawsze wesprze wnuki. 

- Bawcie się dobrze i jeszcze raz wszystkiego najlepszego, kochani - rzuci im na pożegnanie seniorka rodu Mostowiaków. - Uważajcie tam na siebie, dobrze? I odezwijcie się od czasu do czasu - doda Rogowska, która też zostanie wtajemniczona w plan. - Dzięki, na was zawsze można liczyć - stwierdzi Paweł. - Znikamy, bo jak nas stryj zobaczy, to koniec. Do widzenia... mamo... babciu.. - powie Franka. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1633: Argasiński wpadnie w szał po ucieczce Patrycji! Szybko znajdzie jej wspólnika

- Młodzi wybrali anglosaską wersję wesela i już wyruszyli w swoją podróż poślubną... - poinformuje Marysia w 1634 odcinku "M jak miłość", a goście będą mocno zdziwieni. - A nam życzą wspaniałej zabawy - doda dla złagodzenia reakcji. Największe oburzenie okaże oczywiście Gutowski (Piotr Majerczyk). Mostowiakowa postanowi jednak załagodzić całą sytuację. - Od tego jest młodość, żeby chodzić własnymi ścieżkami... A od tego małżeństwo, żeby chodzić nimi razem... Za to, aby zawsze wracali potem do rodziny i do domu - powie Barbara. 

Piotrek z M jak miłość zdradza szokującą prawdę o Zduńskich! Marcin Mroczek ujawnił zdjęcia z planu
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze