"M jak miłość" odcinek 1633 - poniedziałek, 31.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1633 odcinku "M jak miłość" Iza wyżali się Anecie ze swojej frustracji po powrocie do Marcina. Niby już wszystko pięknie i ładnie, ale Chodakowskiej będzie bardzo brakowało czułości i bliskości ukochanego męża. Żona Olka, kiedy usłyszy, jak naprawdę wygląda życie Marcina i Izy, swoim zwyczajem nie będzie ukrywać emocji. Jej zdaniem taki związek długo już nie potrwa!
Iza wyzna Anecie w 1633 odcinku "M jak miłość", że nie chce się spieszyć z powrotem do sypialni. Brak seksu jej zdaniem będzie dobrym sposobem na sprawdzenie, czy ten związek ma jeszcze szansę. Ale Aneta będzie dokładnie przeciwnego zdania!
Zobacz koniecznie: M jak miłość. Oficjalne rozstanie Adriany Kalskiej i Mikołaja Roznerskiego. Wiadomo już jak potoczą się losy Izy i Marcina
- Dalej bawicie się w białe małżeństwo? Ciekawe, co na to wasza psychoterapeutka... - żona Olka nie będzie ukrywała co o tym myśli. .
- To nie jest takie proste... - Iza będzie próbowała bronić swojego pomysłu. - Terapia bardzo nam pomogła. Spokojnie przegadaliśmy wszystko, co się wydarzyło... I już samo to jest sukcesem, bo jeszcze niedawno każda rozmowa na ten temat kończyła się awanturą. Dziś też mamy wizytę. Ale mimo wszystko, nie jest łatwo. Czasem wydaje się, że już jest w porządku... Ale nie jest. Dwa kroki do przodu, jeden do tyłu.
- Nie chcę się wtrącać, w końcu to nie moja sprawa, ale wydaje mi się, że seks mógłby wam w tym pomóc. Nie znam ludzi, którzy kochaliby się bardziej niż wy! Dobra, już nic nie mówię. Może to faktycznie przyjdzie samo, w swoim czasie - Aneta trochę złagodnieje.
- Mam nadzieję, bo już bardzo za Marcinem tęsknię... - wyzna w końcu Iza.
Ujawniamy, że w seriale odwrotnie jak w życiu prywatnym gwiazd "M jak miłość", Iza i Marcin w końcu przestaną grać przed sobą nieprzystępnych i wylądują w sypialni. Ich seks będzie tak namiętny, że nie pojadą nawet na ślub Pawła (Rafał Mroczek) i Franki (Dominika Kachlik)! Tylko czy to wystarczy na długo?