"M jak miłość" odcinek 1631 - poniedziałek, 24.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Po śmierci Marzenki i Andrzejka w "M jak miłość" ich córka Kalinka stała się dzieckiem Uli i Bartka. Pogrążeni w żałobie Lisiccy nawet przez chwilę nie wahali się gdy trzeba było podjąć decyzję kto się zaopiekuje osieroconą 2-latka. Dopiero w 1631 odcinku "M jak miłość" będą mogli odetchnąć z ulgą, bo sąd przyzna im prawo do opieki nad Kalinką. Co prawda jeszcze jej nie adoptują, ale decyzją sądu zostaną jej rodziną zastępczą. Mimo to Kalinka nie przestanie tęsknić za rodzicami, wołać mamę za każdym razem kiedy Ula i Bartek będą blisko niej. Jakby czuła obecność zmarłej Marzenki w pobliżu.
Zobacz też: M jak miłość. Chora Lenka nie wróci do Kingi i Piotrka. Wszyscy zapomną o najstarszej córce Zduńskich
Pierwszy raz od śmierci brata i bratowej w 1631 odcinku "M jak miłość" Bartek z Ulą i Kalinką pojadą do siedliska, gdzie Lisieccy mieszkali przez całe małżeństwo. Z dawnego domu i pensjonatu Uli wyprowadzili się na krótko przed tragicznym wypadkiem, w którym oboje zginęli. Pożegnanie Marzenki i Andrzejka z siedliskiem było jednym z bardziej wzruszających momentów w serialu. Na zawsze opuścili swój pierwszy dom i razem z córeczką przeprowadzili się do babci Aliny (Elżbieta Kijowska). Wtedy też rozpoczęli budowę własnego domu, której nie dokończyli. Nie wiadomo co w "M jak miłość" stanie się z budowanym w szybkim tempie domem Marzenki i Andrzejka. Na razie nikt o nim nie wspomina.
Ale w 1631 odcinku "M jak miłość" Kalinka po powrocie do siedliska od razu rozpozna miejsce, gdzie spędziła tyle pięknych chwil z rodzicami. W pamięci 2-latki zostaną urywki wspomnień. Dziewczynka znów zacznie płakać. Nawet na widok fotel, w którym godzinami przesiadywała z mamą. I cały czas będzie ją wołać. - Zawsze siedziała tutaj z Marzenką i czytała bajki... - wyzna Ula w rozmowie z Magdą (Anna Mucha).
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1631: Ula i Bartek zrzekną się spadku Kalinki! Wielkie oszustwo w testamencie babci Marzenki - ZDJĘCIA
Aż żal będzie patrzeć w 1631 odcinku "M jak miłość" na płaczącą Kalinkę, która nie przestanie tęsknić za rodzicami. - Jak wy sobie radzicie? Jak Bartek? - zapyta Magda, którą bardzo poruszy widok smutnej córeczki Marzenki i Andrzejka.
- Na pewno jest spokojniejszy. Musi to sobie jakoś poukładać. Na to wszystko potrzeba czasu...
- Jasne, czas jest najlepszym lekarstwem. Ludzie się podnoszą z największych nieszczęść... A wy jesteście młodzi. Macie Kalinkę...
Tego dnia w 1631 odcinku "M jak miłość" osierocona Kalinka sprawi, że Magda znów zacznie myśleć o dziecku. Tak bardzo marzy, żeby zajść w ciążę, urodzić dziecko ukochanego Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), ale to pragnienie bycia matką nigdy się nie spełni ze względu na chorobę Magdy.