M jak miłość, odcinek 1627: Bogata bizneswoman weźmie się za Marcina. Wpadnie na kolację, ale przyłapie ją Iza!

i

Autor: MTL Max Film M jak miłość, odcinek 1627: Bogata bizneswoman weźmie się za Marcina. Wpadnie na kolację, ale przyłapie ją Iza!

M jak miłość, odcinek 1627: Bogata bizneswoman weźmie się za Marcina. Wpadnie na kolację, ale przyłapie ją Iza!

2021-12-23 12:56

W 1627 odcinku "M jak miłość" Marcin (Mikołaj Roznerski) dostanie dowód, że działa na kobiety i to jak! Nowa klientka Chodakowskiego Sylwia (Kamila Boruta), będzie bogatą bizneswoman, która chce dorwać zdradliwego męża. Marcin w 1627 odcinku "M jak miłość" pomoże atrakcyjnej kobiecie i nawet nie będzie udawał, że nie widzi jej dużego zainteresowania swoją osobą. I faktycznie, bogata Sylwia nie oderwie od Marcina wzroku, a nawet stawi się u niego w domu! Niestety nie otworzy jej przystojny detektyw, a Iza (Adriana Kalska), która w mig pojmie, że klientka przyszła, bo liczy na coś więcej.

"M jak miłość" odcinek 1627 - poniedziałek, 10.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1627 odcinku "M jak miłość" Marcin poprowadzi sprawę bogatej i pięknej klientki Sylwii, która zachwyci się detektywem. Kobieta zechce wykończyć zdradzieckiego męża w sądzie i wziąć rozwód, ale do tego potrzebne jej dowody. Właśnie po to w 1627 odcinku "M jak miłość" zgłosi się do Marcina - by ten dostarczył jej jak najwięcej informacji o zdradach niewiernego męża. Chodakowski stanie na wysokości zadania, czym wywoła wielkie wrażenie.

- Od razu wszystko pani opowiem i chyba zamkniemy tę sprawę. Dostała pani zdjęcia? - zapyta klientki. - Tak, widziałam... Kosze z liliami, prezenty, wyprawy jachtem w księżycową noc. Mój mąż nagle zrobił się strasznie romantyczny - powie sarkastycznie Sylwia i da do zrozumienia, że jest wolna i niezależna. - Zabawne. Białe lilie są symbolem niewinności, ale dla Roberta zawsze były synonimem gry wstępnej... - doda. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1627: Walka Marcina na śmierć i życie. Zginie od postrzału bronią? - ZDJĘCIA

Szczerość klientki nawet rozbawi Marcina, który w 1627 odcinku "M jak miłość" zachowa jednak profesjonalizm. - Czytała pani raport, widziała zdjęcia, więc... Wszystko jest jasne. Niestety, pani podejrzenia okazały się prawdą - powie jej Chodakowski. - Dlaczego "niestety"? Moi adwokaci rozerwą Roberta na strzępy... Dziękuję. Nigdy panu tego nie zapomnę - wreszcie mogę zacząć nowe życie! Podobno nigdy nie jest na to za późno, wystarczy tylko się odważyć - powie wymownie Sylwia, która zdecydowanie będzie chciała nakierować Marcina na fakt, że jest singielką do wzięcia. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1625: Śmierć Anity. Kamil oddałby majątek, ale będzie już za późno – ZWIASTUN, ZDJĘCIA

Sylwia w 1627 odcinku "M jak miłość" nie poprzestanie na zalotach i niedopowiedzeniach. Osobiście zjawi się pod mieszkaniem Marcina, ale zamiast Chodakowskiego, zobaczy w drzwiach Izę! - Ja do pana Marcina... Przepraszam, że tak bez zapowiedzi, ale wpadłam tylko na chwilę, żeby jeszcze raz podziękować mu za pomoc... - powie lekko speszona, bo przecież nie przyzna się, że przyszła spędzić wieczór z detektywem, który bardzo jej się podoba. Iza od razu zorientuje się, że nie chodzi o żadne podziękowania.  - Przekażę mężowi! Przepraszam, ale jesteśmy bardzo zajęci... Dobranoc! - rzuci i zamknie jej drzwi przed nosem, a mężowi powie, że to pomyłka. Iza nie odda nikomu męża, z którym właśnie się pogodzili. 

M jak miłość. Cudowne Święta u Chodakowskich. Iza i Marcin razem z dziećmi! Nikt nie uwierzy kto zostanie Mikołajem
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze