"M jak miłość" odcinek 1623 - poniedziałek, 20.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1623 odcinku "M jak miłość" Artur pozna wyniki badań, od których zależą dalsze losy lekarza. Wszystko przez aferę z Beatą (Izabela Warykiewicz) i Jarkiem (Marcel Wiercichowski), który doprowadził go do utraty zdrowia. W poprzednich odcinkach "M jak miłość" Rogowski wdał się w bójkę w obronie Kalinki (Oliwia Kępka) i przypłacił to zdrowiem. Zabrało go pogotowie i wylądował w szpitalu. Marysia ze łzami w oczach wyszeptała wtedy, że nie wyobraża sobie, że mąż mógłby odejść w taki sposób... Jak się okaże w 1623 odcinku "M jak miłość:, prawdziwy wstrząs dopiero przed Arturem. To lekarz Grzegorz przekaże mu wyniki badań, które zaszokują wszystkich.
- (...) A możesz mi powiedzieć, dlaczego nie bierzesz wszystkich lekarstw, które przepisał ci Grzegorz? - zapyta męża Marysia, kiedy w 1623 odcinku "M jak miłość" udadzą się na spacer. - Bo nie ma takiej potrzeby - skwituje ostro Rogowski.
Przeczytaj: Gwiazdy M jak miłość wzięły ślub. Na takie zdjęcie Maurycego Popiela z żoną, która gra z nim w serialu, wszyscy czekali! Posypały się gratulacje
W 1623 odcinku "M jak miłość" Rogowski faktycznie uda się do zaprzyjaźnionego lekarza, żeby zrobić dodatkowe badania i udowodnić Marysi, że nic mu nie jest. - Echo serca masz wzorcowe, jak młody Bóg, tylko pozazdrościć! - postawi szokującą diagnozę lekarz w 1623 odcinku "M jak miłość", co będzie dość dziwne zważywszy na fakt, że zaledwie chwilę temu Rogowskiego zabrało pogotowie i musiał leżeć w szpitalnym łóżku. - To sprawka Marysi, ona mnie cały czas gna na spacery - odpowie Artur. - Brawo, pozdrów ją ode mnie - skwituje zadowolony z wyników Grzegorz.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2543: Ostatnia scena zmarłego Krzysztofa Kiersznowskiego wstrząśnie widzami. Stefan Górka odejdzie, a Kasia na zawsze straci ojca
W 1623 odcinku "M jak miłość" Artur przekona się, że nic mu nie dolega, co z jednej strony będzie bardzo dobrą wiadomością, z drugiej jednak nieco dziwną. Mężczyzna w poprzednich odcinkach "M jak miłość" leżał w szpitalu, a jego stan wydawał się bardzo poważny, a teraz usłyszy, że jest zdrowy jak koń. Marysia będzie mogła odetchnąć z ulgą, bo przed nimi jeszcze sporo wyzwań. Będą musieli pomóc Uli (Iga Krefft) i Bartkowi (Arkadiusz Smoleński) w opiece nad małą Kalinką i w walce o prawa do dziecka, o które ubiega się też podła Beata.