Barwy szczęścia, odcinek 2543: Ostatnia scena zmarłego Krzysztofa Kiersznowskiego wstrząśnie widzami. Stefan Górka odejdzie, a Kasia na zawsze straci ojca

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia, odcinek 2543: Ostatnia scena zmarłego Krzysztofa Kiersznowskiego wstrząśnie widzami. Stefan Górka odejdzie, a Kasia na zawsze straci ojca

Barwy szczęścia, odcinek 2543: Ostatnia scena zmarłego Krzysztofa Kiersznowskiego wstrząśnie widzami. Stefan Górka odejdzie, a Kasia na zawsze straci ojca

2021-12-16 21:38

W 2543 odcinku "Barwy szczęścia" widzowie będą wstrząśnięci ostatnią sceną śp. Krzysztofa Kiersznowskiego, który zniknie z serialu na zawsze. Aktor zmarł 24 października 2021 r., a produkcja nie spodziewała się, że tak szybko odejdzie i nie będzie mógł nadal odgrywać roli Stefana Górki. Wkrótce w "Barwy szczęścia" poszkodowana Kasia (Katarzyna Glinka) wróci zza granicy, by przywitać się z rodziną. Niestety Stefana nigdzie nie będzie, ale szybko się wyjaśni, co w tym czasie robi Górka. Jak się okaże, scenarzyści nie uśmiercą lubianej postaci, ale przyszykowali dla widzów duże emocje w związku z odejściem aktora.

"Barwy szczęścia" odcinek 2543 ostatnia scena śp. Krzysztofa Kiersznowskiego - poniedziałek, 3.01.2022, o godz. 20.10 w TVP2

Ostatnia scena Stefana w 2543 odcinku "Barwy szczęścia"  zaskoczy wszystkich, ale nie jest pewne czy aktor pojawi się na ekranie. Na pewno śp. Krzysztof Kiersznowski zagrał jeszcze w 2542 odcinku "Barwy szczęścia", a w następnym może się już nie pojawić, ale zostanie wyjaśnione, co w tym czasie robi. Niebawem do kraju wróci Kasia, która walczyła o życie pod gruzami na Sycylii, ale ostatecznie dojdzie do siebie na tyle, by wrócić do domu. Tam nie zastanie jednak ojca, który nie przywita córki. 

Kiedy w domu Górki będzie trwało przyjęcie przywitalne dla Kasi, gospodarza nigdzie nie będzie. Okaże się, że Stefan w "Barwy szczęście" będzie jeździł na motocyklu! Co prawda, widzowie tego nie zobaczą, ale dowiedzą się, że Stefan musiał odreagować i wybrał się na przejażdżkę w "siną dal". Wiadomo już, że bohater grany przez śp. Krzysztof Kiersznowski na pewno nie zginie.

Przeczytaj: M jak miłość. Smutny koniec Anity i Kamila. Melania Grzesiewicz ujawniła jak dalej się potoczą ich losy - ZDJĘCIA

Warto wspomnieć, że postać Stefana Górki była obecna w "Barwy szczęścia" od początku istnienia serialu, a aktor grał tam zawsze, nawet mimo śmiertelnej choroby, z którą walczył. Mówi się, że mężczyzna był już naprawdę słaby w ostatnich scenach serialu i mocno cierpiał. Nie życzył sobie jednak, żeby produkcja "Barwy szczęścia" ujawniała widzom prawdę o jego chorobie, co też zostało uszanowane. Faktem jest jednak, że odejście śp. Krzysztofa Kiersznowskiego przyszło nagle, a on nie zdążył dokończyć granego przez siebie wątku w serialu. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1626: Łukasz zobaczy do czego Argasiński doprowadził ciężarną Patrycję - WIDEO

Dlatego też, w 2542 odcinku "Barwy szczęścia" okaże się, że Górka jest nieobecny, bo udał się na przejażdżkę motorem, ale jak wiadomo, nigdy z niej nie wróci. Nie chodzi o śmierć bohatera "Barwy szczęścia", a o planowany wyjazd. Stefan pogodzi się z Walerią (Ewa Ziętek) i razem wyjadą z Polski. W 2543 odcinku "Barwy szczęścia" Kasia będzie namawiać Walerię i ojca, by się pogodzili i tworzyli szczęśliwy związek. Nie wiadomo jednak czy widzowie zobaczą na ekranie jedynie Walerię, czy Stefana również. Tak zakończy się wątek ojca Kasi. Widzowie "Barwy szczęścia" nie wyobrażają sobie dalszego przebiegu scenariusza bez Stefana, a produkcja zapowiedziała, że odda hołd wybitnemu aktorowi. 

Barwy szczęścia ZWIASTUN nowego sezonu. Ślub Agaty i Patryka odwołany. Tragiczny wypadek Kasi na Sycylii!
Najnowsze