"Barwy szczęścia"odcinek 2542 śp. Krzysztof Kiersznowski ostatni raz na ekranie - czwartek, 30.12.2021, o godz. 20.10 w TVP2
Od śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego minęły już prawie dwa miesiące, ale w serialu "Barwy szczęścia" Stefan Górka wciąż jest obecny w tragicznych scenach związanych z zaginięciem jego córki Kasi po trzęsieniu ziemi na Sycylii. W ostatnim odcinku "Barw szczęścia" w 2021 roku, czyli odcinku 2542 twórcy oficjalnie pożegnają Stefana Górkę. Nie zabraknie wzruszeń, radości i strachu o życie Stefana, który w dniu powrotu Kasi z Sycylii nagle gdzieś zniknie. Górka wsiądzie na swój motocykl, który dostał od przyjaciela Vincenzo (Alessandro Curti) i ślad po nim zaginie. Nawet Waleria nie będzie widziała gdzie jest Stefan i co się z nim stało.
Nie przegap: Ostatnie chwile Krzysztofa Kiersznowskiego przed śmiercią na planie Barw szczęścia. Wiedział już, że umiera - WIDEO
W 2542 odcinku "Barw szczęścia" Kasia wreszcie wróci do domu. Rodzina i bliscy przyjaciele urządzają z tego powodu huczne przyjęcie powitalne. Na zabawie zabraknie jednak ojca Kasi. Wszyscy zadrżą z przerażania że Stefan w dalszym ciągu nie wrócił ze swojej motocyklowej wyprawy. Jego żona Waleria (Ewa Ziętek) zacznie się bać, że Stefan uciekł w obawie przed rozmową o ich przyszłości i mógł mieć jakiś wypadek na motorze. Lęk o Stefana dopadnie też Kasię i Łukasza (Michał Rolnicki), którym radość z powrotu zepsują także żądni sensacji dziennikarze. Po tragedii jaką Kasia przeżyła pod gruzami na Sycylii wszyscy będą chcieli poznać szczegóły walki o życie po trzęsieniu ziemi!
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2538: Regina umrze przy porodzie? Franek w jednej sekundzie straci wszystko - ZDJĘCIA
Czy po śmierci Krzysztofa Kiersznowski jego bohater Stefan zginie w wypadku w 2542 odcinku "Barw szczęścia"? Nic z tych rzeczy! Zaginięcie Stefana skończy się szczęśliwie. Górka ogłosi, że po dramatycznych przejściach z Kasią, długim i bolesnym rozstaniu z Walerią podjął ważną decyzję. Przyjęcie na cześć Kasi w 2542 odcinku "Barw szczęścia" będzie też pożegnaniem Stefana, który postanowi wyjechać z Walerią do Norwegii.
To będą ostatnie sceny śp. Kiersznowskiego w "Barwach szczęścia". Kiedy zmarły aktor nagrywał je latem tego roku wiedział już, że umiera, że choroba, z którą walczył od lat skończy się śmiercią. Chory Kiersznowski był coraz słabszy, ale mimo to chciał pożegnać "Barwy szczęścia" w taki sposób, żeby wszyscy pamiętali nie tylko o nim, ale także o Stefanie. Ostatni 2542 odcinek "Barw szczęścia" z Kiersznowskim dostarczy widzom wielu wzruszeń.