"M jak miłość" odcinek 1612 - poniedziałek, 8.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1612 odcinku "M jak miłość" wybuchnie wielkie skandal w Grabinie! Kisielowa przypadkiem przyłapie Artura na namiętnym pocałunku z zupełnie obcą kobietą! Przerażona pani sołtys pobiegnie natychmiast do Barbary zaalarmować ją, że pod nosem Mostowiakowej dzieje się coś naprawdę bardzo złego! - zobacz w GALERII ZDJĘĆ!
- Koniec świata, Basiu! Sama nie wierzę, że to się dzieje naprawdę, ale Artur zdradza Marysię! - rzuci Kisielowa wpadając do domu Barbary.
- Co?! - zapyta zszokowana Mostowiakowa.
- Chodźcie, będziecie świadkami w sądzie! - wyjaśni pani sołtys i zacznie ciągnąć Barbarę z Józefem do ogrodu.
- Na litość boską, Zosiu, co ty mówisz?
- Samą prawdę!... Nasz doktor w ogrodzie za domem całuje jakąś małpę!
Kisielowa w 1612 odcinku "M jak miłość" będzie tak poważna i przekonana o swojej racji, że dostojni Barbara z Józefem wyruszą za nią sprawdzić, co się dzieje. I tylko pojawią się w ogrodzie okaże się, że pani sołtys mówi prawdę! Kogo będzie całował Artur?
Czytaj też: Gwiazda M jak miłość znika z TVP! Krystian Wieczorek zrezygnował z roli i przyjął posadę u konkurencji!
Zobacz zdradę Artura w "M jak miłość" w GALERII ZDJĘĆ!
- Jak ci nie wstyd! Dyrektor przychodni, lekarz, ojciec dzieciom! Powinien świecić przykładem! - zacznie krzyczeć Kisielowa, kiedy wpadnie już z większą ekipą do ogrodu.
W tym momencie 1612 odcinka "M jak miłość" doktor Rogowski odwróci się, a zza jego ramienia wyjrzy kobieta, która tak namiętnie przez długi czas całował. Kim się okaże nieznajoma piękność?
- Jakiś problem, pani Zosiu? - zapyta jeszcze Artur.
- Chyba niechcący wywołaliśmy lokalny skandal - stwierdzi Marysia, która uśmiechnie się zza ramienia męża. W tym momencie wszyscy zobaczą, że Artur całował... własną żonę. Obserwatorów zmyli ruda peruka, którą Rogowska tego dnia założy.
- No już, koniec przedstawienia... - Kisielowa będzie chciała jak najszybciej uciec z miejsca swojej kolejnej kompromitacji.