"M jak miłość" odcinek 1611 - wtorek, 2.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1611 odcinku "M jak miłość" Joasia ostatecznie rozstanie się z Michałem. Nigdy nie mogła się przemóc, by prawdziwie pokochać pisarza, a on ślepo wierzył, że kobieta obdarzy go uczuciem. Latał za nią i wiecznie pomagał, był oparciem i zawsze znajdował się obok. Mimo to, przy odejściu w 1611 odcinku "M jak miłość" może liczyć jedynie na ostre pożegnanie i cios prosto w serce. Chodakowska nawet nie będzie udawać, że ich relacja od początku była niesprawiedliwa i nierówna.
- Ty zawsze byłeś blisko mnie. Wspierałeś, pomagałeś... A ja... niczego w zamian ci nie dałam - podsumuje całą znajomość Joasia w 1611 odcinku "M jak miłość" i słusznie przyzna, że Michał dawał z siebie wszystko, a ona tylko czerpała profity. On jednak znów zrobi dobrą minę do złej gry i zacznie udawać, że przyjaźń kobiety mu wystarcza. Szkoda tylko, że nie jest przyszykowany na prawdziwy cios od Joasi.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1611: Ciąża Joasi przyspieszy ślub Leszka z Miss Fitness! Nie pozwoli mu odejść do innej
- Dałaś tyle, ile mogłaś... Ja się w tobie zakochałem, ty we mnie nie. Gdy zobaczyłem cię z Leszkiem, zrozumiałem, że to jest coś, z czym nie mam szans wygrać - wyzna szczerze Ostrowski w 1611 odcinku "M jak miłość", który wprost przyzna, że Leszek od zawsze był ponad nim i nigdy nie miał z nim szans. Joasia przesadzi, kiedy nawet przy okazji odejścia Michała w 1611 odcinku "M jak miłość" będzie gadać mu o Leszku i jej wielkiej, niepełnionej miłości! - Leszek chyba planuje ślub... Z jakąś celebrytką, modelką, miss czegoś tam... Więc wiesz, że ja z kolei nie mam szans wygrać z nią - zacznie się żalić Chodakowska w 1611 odcinku "M jak miłość" i kompletnie nie zauważy, że może miło by było, gdyby w takiej sytuacji poświęciła pełną uwagę Ostrowskiemu.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1610: Nowy dom Magdy i Andrzeja w Grabinie! Budzyńscy właścicielami siedliska. Zamkną pensjonat na zawsze?
Michał, w 1611 odcinku "M jak miłość" zagryzie zęby i nie da po sobie poznać, że Joasia jeszcze bardziej go skrzywdziła. Osobiście spotka się z rywalem i nagada mu bzdur o sobie i Joasi. - Tak. Jesteśmy. Nawet więcej... Joasia jest w ciąży - odpowie na pytanie Leszka w 1611 odcinku "M jak miłość". - Zajmij się swoim życiem i nie wchodź nam więcej w drogę. Już wystarczająco ją skrzywdziłeś! - wypali. Po tych słowach Krajewski oświadczy się swojej kochance, a Michał narobi Joasi niezłego zamieszania. Nic dziwnego, skoro ona potraktuje go w ten sposób!