"M jak miłość" odcinek 1607 - wtorek, 19.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Iza i Marcin w 1607 odcinku "M jak miłość" znów będą razem, a rozwód Chodakowskich nie dojdzie do skutku. Choć skłóceni małżonkowie, którzy pogrążyli się w kryzysie, bo przestali sobie ufać, bo Marcin zwątpił w wierność Izy, spotkają się na sali sądowej podczas pierwszej rozprawy rozwodowej, to nagle nastąpi moment opamiętania. To Marcin w 1607 odcinku "M jak miłość" nie zgodzi się na rozwód i zaproponuje żonie separację, żeby mogli wszystko przemyśleć.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1607: Iza i Marcin nie rozwiodą się! Ten pocałunek wszystko zmieni, ale później będzie tylko gorzej - ZWIASTUN
Zanim to jednak nastąpi w 1607 odcinku "M jak miłość" Aleksandra spróbuje namówić Izę, żeby powstrzymała rozwód! Bo własnym syn nie zechce jej słuchać. - Iza, przemyśl to jeszcze. Jeszcze można się wycofać, jeszcze nie jest za późno. Przecież wiem, że się kochacie, że jesteście rodziną...
Zobaczcie w naszej GALERII więcej ZDJĘĆ z 1607 odcinka "M jak miłość" z Izą i Marcinem już po rozwodzie >>>
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1611: Ciąża Joasi przyspieszy ślub Leszka z Miss Fitness! Nie pozwoli mu odejść do innej
- Mamo, Marcin cię o to prosił, żebyś mnie przekonała? - Iza po tych słowach teściowej w 1607 odcinku "M jak miłość" będzie totalnie zagubiona. Ona wystąpiła o rozwód, ale tylko po to, żeby zmusić Marcina do działania, żeby było jak dawniej. - On nie ma z tym nic wspólnego. Szczerze mówiąc próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale zbył mnie... Jakbym się odbiła od ściany... - wyjaśni Aleksandra.
W 1607 odcinku "M jak miłość" Iza zapewni teściową, że nie chce rozwodu, ale z Marcinem w ogóle nie może się dogadać. - Naprawdę próbowałam już wszystkiego. Próbowałam to łatać, ale chyba doszliśmy już do takiego momentu, że chyba nie ma innego rozwiązania...
- Wiesz co jest najgorsze? Jak już to zrobicie i naprawdę będzie za późno, to zrozumiecie, że to był błąd... Będziecie żałować. To jest straszny błąd... - Chodakowska sama się rozwiodła z mężem i to nie jednym, więc doskonale wie co mówi.
Bez udziału matki w 1607 odcinku "M jak miłość" Marcin powstrzyma rozwód z Izą. Mało tego! Chodakowscy pierwszy raz od dawna ze sobą porozmawiają i ustalą, że potrzebują czasu, żeby wszystko przemyśleć. Pogodzą się, ale nie do końca. Wieczorem szczęśliwa Aleksandra, która od Marcina dowie się, że rozwodu nie było, urządzi rodziną kolację dla Chodakowskich.
I znów tak jak kiedyś w 1607 odcinku "M jak miłość" Iza, Marcin, dzieci i babcia będą cieszyć się wspólnie spędzonymi chwilami. To jednak nie potrwa długo, bo Marcin znajdzie w telefonie Izy podejrzanego SMS-a...