"M jak miłość" odcinek 1587 - wtorek, 4.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1587 odcinku "M jak miłość" Barbara odejdzie od zmysłów, bo będzie już wiedziała, że u Lilki i Mateusza nie jest zbyt ciekawie. Młodzi zdecydowali się na wyjazd do Australii, żeby zarobić pieniądze, wrócić i kupić pierwsze mieszkanie. Aż do ostatniej chwili trzymali plany w sekrecie. Niestety w "M jak miłość" okaże się, że pomysł wyjazdu nie był najszczęśliwszy. Małżeństwo Lilki i Mateusza powoli będzie podpadać w kryzys, na co nie zdoła patrzeć Barbara. W trakcie rozmowy telefonicznej puszczą jej nerwy i zacznie niemal krzyczeć na wnuka!
Przeczytaj: M jak miłość. Patrycja w ciąży nie ucieknie od Argasińskiego! W ostatniej chwili mąż ją przyłapie i zmusi, by wsypała Łukasza. Uwięzieni ją w ich domu - WIDEO
W 1587 odcinku "M jak miłość" Barbara dawno nie była tak zdenerwowana
- Przyjedziecie tutaj, wszystko się na pewno poukłada! Namów Lilkę i przyjeżdżajcie - prawie wykrzyczy do telefonu zmartwiona Mostowiakowa.
- To na nic, ona chce tutaj zostać na dłużej. Muszę kończyć, pa! - rzuci pospiesznie Mateusz.
To, co powie Mostowiak w 1587 odcinku "M jak miłość" będzie bardzo niepokojące. Przecież z Lilką przeżyć przygodę i zarobić na mieszkanie, a nie popaść w kryzys małżeński. Może Barbara ma rację i w ogóle nie powinni opuszczać Grabiny?
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1588: Magda zmieni się nie do poznania. Budzyński będzie musiał słuchać skarg na żonę!
W 1587 odcinku "M jak miłość" Barbara będzie wiedziała, że Lilka i Mateusz mają poważny problem. Tym bardziej, że w większości spraw byli zgodni, a teraz okaże się, że młody Mostowiak wróciłby do kraju, tyle tylko, że żona się na to nie zgadza. Mostowiakowa w poprzednich odcinkach "M jak miłość" przekonała Ulę (Iga Krefft) i Bartka (Arkadiusz Smoleński) do pozostania w Grabienie. Może i w przypadku Lilki i Mateusza też jej się uda? Dowiemy się już niebawem.