"M jak miłość" odcinek 1579 - wtorek, 30.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1579 odcinku "M jak miłość" zobaczymy przerażające sceny. Iza i Marcin będą się koszmarnie kłócić, a Szymek i Maja będą na to bezradnie patrzeć! W dodatku dzieci nie będą rozumieć tej sytuacji absolutnie nic...
Szymek podejmie desperacką próbę w 1579 odcinku "M jak miłość" zakończenia tej straszliwej tragifarsy, ale niestety żadne z rodziców go nie posłucha. Zwłaszcza Iza, która wykrzyczy mężowi najgorsze możliwe słowa, nie będzie w stanie się powstrzymać. A kiedy dotrze do niej, co narobiła, wyjedzie...
Zobacz także: Janek i Sonia ostatni raz w M jak miłość. Przeżyje operację i będzie chodził, ale nikt już ich nie zobaczy - ZDJĘCIA
Wszystko zacznie się od tego, że Szymek wypomni mamie w 1579 odcinku "M jak miłość", że obiecała pogodzenie się z tatą> Iza będzie musiała przyznać się synkowi, że obietnicy nie dotrzymała.
- I tak będzie, ale to wymaga trochę czasu - wyjaśni smutno Iza.
- A zdążycie do świąt? - zapyta rezolutnie Szymek nie przeczuwając najgorszego.
Później w sprawy Izy i Marcina włączy się Aleksandra, która przeprosi Izę za to, że osądziła ją w 1579 odcinku "M jak miłość" bez poznania prawdy. Zapyta jeszcze, czy Iza powiedziała mężowi o manipulacji Bosackiego (Dariusz Kordek), narkotykach, a synowa to potwierdzi. I kiedy już będzie wyglądało na to, że problem może uda się załagodzić, uspokoić emocje, w domu pojawi się znów żądny zemsty Marcin. Chodakowski znów będzie szalał z zazdrości! I dojdzie do strasznej awantury, której świadkami będą dzieci!
- Zejdź mi z oczu! - wykrzyczy Iza Marcinowi!
- Mamo, nie mów tak do taty! Tato, zostań- zacznie błagać Szymek.
- Dzieci zawsze są ofiarami konfliktów między dorosłymi - mówi Pieczyńska w "Kulisach M jak miłość". - Przenika to przez ich ciałka, przez ich mózgi i serca i dzieci stają się gąbką tej negatywnej energii.
- Marcin, oczywiście, że myśli o dzieciach, jest kochającym bardzo ojcem, ale to wszystko jest tak trudne dla niego... - dodaje Roznerski.
- Marcin nie chce rozmawiać, ucieka... Jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest, żeby Iza ustąpiła - wyjaśnia Kalska decyzję swojej bohaterki w "Kulisach "M jak miłość". - Zbliżają się święta, na pewno wspólna Wigilia w takiej sytuacji mogłaby skończyć się źle. Iza nie widzi takiego spotkania, w którym sytuacje niewyjaśnione można by było schować pod dywan i udawać, że wszystko jest w porządku - dodaje aktorka.
I tak Iza, podejmie w 1579 odcinku "M jak miłość" być może najbardziej dramatyczną decyzję w swoim życiu. Skorzysta z zaproszenia Joasi (Barbara Kurdej-Szatan) i wyjedzie do Francji, zostawiając rodzinę samą I wygląda na to, że nie tylko na święta...