"M jak miłość" odcinek 1579 - wtorek, 30.03.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1579 odcinku "M jak miłość" Marcin się zreflektuje i postanowi wrócić do domu. Niedługo postanowi połączyć siły z Michałem (Paweł Deląg) i obaj załatwią Bosackiego (Dariusz Kordek). Sprawy w małżeństwie Chodakowskich zaszły za daleko, a Iza dłużej nie wytrzyma oskarżeń i nieodzywania się męża. Marcin w "M jak miłość" wróci do domu, ale nie zastanie tam kobiety. Zamiast tego znajdzie wzruszający list, z którego dowie się, że Iza ucieka. Zbliżają się święta, a mężczyzna zostanie sam z Szymkiem i Mają, którym musi wytłumaczyć, że mamy nie będzie przy stole.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1577: Kamil na dnie przez Anitę!? Ciocia Poli sprowadzi na niego wielkie kłopoty
Marcin w 1579 odcinku "M jak miłość" przeczyta pożegnalne słowa Izy.
"Cokolwiek z nami będzie, cokolwiek postanowisz... Proszę, musimy zrobić wszystko, żeby chronić nasze dzieci... To one są teraz najważniejsze. Więcej widzą i rozumieją, niż nam się wydaje... Dlatego postanowiłam, że na jakiś czas wyjadę do Joasi. Tak będzie lepiej dla dzieci, spokojniej, nie będą świadkami naszych kłótni. A Ty... wróć do domu i spędźcie wszyscy razem rodzinne święta. Z Aleksandrą, Olkiem, Anetą. Może z czasem emocje opadną. Kocham Was, Iza" - przeczyta Marcin.
Przeczytaj: M jak miłość. Klątwa Mostowiaków. Marek i Ewa wyjechali, a teraz kolejne osoby znikają za granicą!
Nadchodzą bardzo smutne święta dla Chodakowskich z "M jak miłość". Na zdjęciach z planu "M jak miłość", które jakiś czas temu udostępnił np. Mikołaj Roznerski widać, że Adriana Kalska nie była obecna przy serialowym, wigilijnym stole. Można się spodziewać, że Iza będzie jakiś czas przebywać za granicą, ale wróci do stolicy. Pytanie tylko czy to zażegna kryzys w jej małżeństwie. Póki co sytuacja z Marcinem wygląda na bardzo poważną i nie mogą się ze sobą porozumieć.