"M jak miłość" odcinek 1545 - wtorek, 24.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1545 odcinku "M jak miłość" Basia nie będzie mogła patrzeć jak Paweł cierpi z miłości do Kingi (Katarzyna Cichopek). Widząc tęskne spojrzenie Zduńskiego za żoną jego brata Piotrka (Marcin Mroczek), nastolatka nie zostawi ojca samego. Żeby nim potrząsnąć posunie się nawet od ostrej krytyki tego, co Zduński wyrabia ze swoim życiem. - Wiesz co by ci pomogło? Jakaś młoda, fajna dziewczyna... Czekaj, czekaj był ktoś taki - Franka! A nie, chwila, ona nie będzie chciała rozmawiać, bo ją olałeś!
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1545: Paweł dowie się kim naprawdę jest Franka! To niezła oszustka - ZWIASTUN
Zaraz potem 15-latka w 1545 odcinku "M jak miłość" wyciągnie od Pawła numer telefonu do Franki. Wyjaśni, że tylko po to, by umówić się do jej salonu fryzjerskiego na wizytę. Ale prawda będzie inna. Bo Basia znów zabawi się w swatkę. Przekaże bowiem France jak źle jest z Pawłem, jak bardzo pogrążył się w samotności.
- Słuchaj dramat! Dno i 10 metrów mułu. Ten facet jest po prostu niereformowany! Całe życie w celibacie i to na własne życzenie! - przyzna bez ogródek Basia. Niechcący zauważy, że do Franki cały czas ktoś wydzwania.
W 1545 odcinku "M jak miłość" będzie pewna, że przyjaciółka Pawła wpadła w jakieś kłopoty. Mimo to Basia uzna, że Franka to nie tylko świetna przyjaciółka, ale także dobry materiał na partnerkę dla Zduńskiego, a dla niej na troskliwą, opiekuńczą matkę, której tak bardzo potrzebuje.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1547: Makabryczny wypadek Pawła. Straci córkę Basię, a sam zostanie ciężko ranny
I natychmiast doniesie Pawłowi o problemach Franki. Ten jednak nie zainteresuje się szczególnie tym co się dzieje u ostatniej dziewczyny, z którą się spotykał. Wreszcie w 1545 odcinku "M jak miłość" Basia nie wytrzyma. - Kiedyś taki nie byłeś, kiedyś obchodzili cię inni ludzie - zarzuci ojcu, choć bardzo się pomyli. Bo Paweł nadal będzie myślał przede wszystkim o niej i o Kindze...