"M jak miłość" odcinek 1539 - wtorek, 3.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1539 odcinku "M jak miłość" Iza kompletnie straci głowę. Wszystko przez nową pracę i wrednego pisarza Iwańskiego (Robert Czechowski). Kobieta będzie musiała zawieźć mu maszynopis jego najnowszego dzieła. Niestety zostawi jedyny egzemplarz w taksówce i zacznie panikować. Postara się wytłumaczyć pisarzowi, że to był błąd, który postara się naprawić, ale ten pozostanie nieugięty. W 1539 odcinku "M jak miłość" po tym jak Iza usłyszy niewybredne słowa na swój temat, załamie się, że to już koniec jej kariery.
W 1539 odcinku "M jak miłość" Iza z trudem będzie godzić się ze swoją fatalną sytuacją. W tym czasie Michał, który także należy do wydawnictwa, w którym kobieta pracuje, dobrze zna Iwańskiego i wie, jaki z niego dziwak. To właśnie Michał przyniesie Izie pocieszenie. Odkąd Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) wyjechała do Francji, mężczyzna czuje się samotny. Chociaż wciąż myśli o byłej ukochanej, godzi się z myślą, że prawdopodobnie już się nie spotkają. Dlatego nic dziwnego, że w 1539 odcinku "M jak miłość" z chęcią pomoże pięknej Izie.
W 1539 odcinku "M jak miłość" Iza zadzwoni do Michała i wyżali mu się, że za chwilę wyrzucą ją z pracy.
- Nie wiesz o czym mówisz. Słuchaj, zaskoczę cię. Iwański dzisiaj zadzwonił do wydawnictwa i powiedział, że chce pracować tylko z tobą. Powiedział, że jesteś tam jedyną osobą, która ma jaja. - Michał będzie pod prawdziwym wrażaniem zachowania Izy.
W 1539 odcinku "M jak miłość" Iza będzie zaskoczona, ale bardzo szczęśliwa, że nie straci pracy. To właśnie dzięki Michałowi poczuje się dowartościowana. Czy ta znajomość będzie się rozwijać? Zobaczymy już niebawem.