"M jak miłość" odcinek 1530 - poniedziałek 5.10.2020 o godz. 20:55 w TVP2
W 1530 odcinku "M jak miłość" w siedlisku odbędzie się "parapetówka" Anki (Weronika Rosati". Właściciel wymarzonego domu, do którego Anka zaprosiła już przyjaciół, w ostatniej chwili wycofa się z umowy. A łatwowierna Magda załatwi przeniesienie imprezy do domu Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński). Gdyby tylko wiedziała jak to się skończy dla jej małżeństwa...
Jak pamiętamy, na poprzedniej imprezie w "M jak miłość" zorganizowanej przez Ankę nie u niej w domu, a na Deszczowej, Kamil strasznie się upił i w finale oberwał od Andrzeja pięścią w twarz. Tym razem jednak, w 1530 odcinku serialu Kamil podejdzie do sprawy zupełnie inaczej. I sam sam będzie przerażony, jaki osiągnie efekt!
- Kłopotliwa dla Kamila jest ta sytuacja, w której kobieta, z którą chciałby być jest żoną faceta, z którym zaczyna współpracować - mówi Bosak w "Kulisach M jak miłość".
Andrzej dotrze na imprezę spóźniony w 1530 odcinku "M jak miłość". A Kamil natychmiast zajmie się dolewaniem mu wina, jakby Budzyński musiał "nadrobić" stan słodkiego upojenia, w którym będą już pozostali goście. Gryc będzie też czekał specjalnie na Andrzeja, żeby wygłosić swój kłamliwą mowę.
- Chciałem z tym zaczekać na Andrzeja. Przepraszam za ten mój wyskok...
- A który? - zapyta jeszcze Andrzej, a przy stole zapadnie niezręczna cisza.
W tym momencie 1530 odcinka "M jak miłość" Magda wyciągnie Kamila na zewnątrz, aby porozmawiać z nim na osobności. A Andrzej będzie pił dalej... Co Budzyński przegapi?
- Kamil nie oszukuje. Od razu wiadomo, że on czegoś chce - Mucha komentuje zachowania Kamila w "Kulisach M jak miłość".