"M jak miłość" odcinek 1401 - poniedziałek, 26.11.2018, o godz. 20.55 w TVP2
O tym, że w "M jak miłość" znów pojawi się Dominika Ostałowska wiadomo od dłuższego czasu. Marta wróci w 1401 odcinku "M jak miłość" na ślub swojej straszej siostry. Będzie świadkową na powtórnym ślubie Rogowskich. Ale przyjedzie do Polski z Berlina sama. W Niemczech zostanie Łukasz, z córka Ania w tym czasie będzie w Szwajcarii na kursie malarskim.
- Marta przez jakiś czas będzie kursować między Polską, a Berlinem, co ma związek z poważnymi zawirowaniami związanymi z jej synem Łukaszem. Nie mogę zdradzić, o jakie problemy chodzi. To będzie mroczna tajemnica, która powinna zainteresować miłośników serialu. Jednocześnie rozwinie się wątek związany z życiem uczuciowym Marty - powiedziała Dominika Ostałowska.
I rzeczywiście w 1401 odcinku "M jak miłość" Marta nie odpowie na pytanie Barbary (Teresa Lipowska) co się dzieje z Łukaszem. Sprytnie zmieni temat, a szczęśliwa z powodu jej przyjazdu seniorka rodu Mostowiaków nie będzie więcej dociekać gdzie jest Łukasz i dlaczego Marta nie chce mówić o synu.
Tuż przed ślubem w "M jak miłość" wyjdzie też na jaw, że Marta znów została sama, bo rozstała się ze swoim ostatnim kochankiem Jerzym. W Berlinie musiała radzić sobie na własną rękę, ale w Polsce dostanie pomoc nie tylko ze strony rodziny. Swoje wsparcie zaoferuje Marcie także Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek).
- Mojej bohaterce najbardziej pomogą, co może być zaskoczeniem dla widzów, jej były mąż Andrzeji jego obecna partnerka Magda. Z jednej strony to zaskakujące, z drugiej czasami otrzymujemy wsparcie od osób, od których najmniej się tego spodziewamy - dodała Ostałowska.