"M jak miłość" odcinek 1059 - poniedziałek, 28.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
W 1059 odcinku ''M jak miłość'' po tym jak Kasia skręciła nogę, Marcin postanowił się nią zaopiekować. Zaprowadził dziewczynę do siebie i posadził na wygodnej kanapie. Wymknął się na chwilę po wino i coś do jedzenia, ale Kasia znalazła w tym czasie liścik od wielbicielki.
Przeczytaj: M jak miłość. Kinga i jej syn w niebezpieczeństwie. Wariatka Beata Lubińska skrzywdzi Zduńskich
- Przeczytam ci coś. - mówi Kasia kiedy Marcin wraca z zakupami. - ''Nie mam odwagi ci o tym powiedzieć, ale bardzo mi się podobasz. Umów się ze mną proszę. Klaudia''... Kto to jest Klaudia?
- Skąd masz tę kartkę?
- Znalazłam w czekoladkach. Kto to jest Klaudia? - dopytuje dziewczyna. Nie słysząc tłumaczeń ze strony ukochanego wstaje i przygotowuje się do wyjścia.
-Co ty robisz? - dziwi się Chodakowski.
-Idę do domu.
-Kaśka. To jest pielęgniarka ze szpitala.
-Jasne pielęgniarka. - Kasia nie wierzy w jego wymówki.
-Ale ja jej nie podrywałem. Jakoś tak samo wyszło.
-Oczywiście. Tobie zawsze tak samo wychodzi. - Kasia zamawia taksówkę. Chwile później chłopak odprowadza ją pod blok.
Zobacz: M jak miłość. Kasia zazdrosna o Marcina i Agatę. Dziewczyna Olka będzie jej rywalką
Po drodze Marcin próbuje zatrzymać ukochaną.
-Kaśka we wszystkich sprawach, które ci obiecałem dotrzymałem słowa. - mówi Marcin z ręką na sercu.
-Ja ci wierzę tylko...
-Nie zależy ci na mnie? No powiedz, nie zależy ci na mnie?! - krzyczy Chodakowski.
-Kocham cię, ale nie zaryzykuję drugi raz związku z tobą... - wyznaje szczerze dziewczyna i wsiada do samochodu mimo protestów ukochanego.
Kasia pojechała do domu, a Marcin spędził wieczór w samotności. Czy brunetka zaryzykuje i zwiąże się z Marcinem, który już złamał jej serce?
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!