"M jak miłość" odcinek 1537 - wtorek, 27.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1537 odcinku "M jak miłość" Staszek pójdzie kupić okazały bukiet róż. Spotka go przy tym Barbara (Teresa Lipowska), która od razu zauważy, że chyba jest zakochany. Zawstydzony Staszek skłamie, że kwiaty kupił do domu, ale Mostowiakowa mu nie uwierzy. Kiedy w 1537 odcinku "M jak miłość" będzie szedł do Krystyny, zauważy, że złodziej kradnie jej rower. Natychmiast zareaguje, wpychając kwiaty w ręce Kisielowej (Małgorzata Różniatowska), samemu biegnąc za złoczyńcą. Niestety Zofia pomyśli, że to forma podrywu...
W 1537 odcinku "M jak miłość" Staszek dogoni złodzieja, który uciekając na rowerze, wywróci się. W tym czasie Kisielowa zdąży dopowiedzieć sobie teorię, że mężczyzna ją podrywa. Były komendant wreszcie spotka Krystynę i zacznie z nią rozmawiać. Niestety przerwie im zazdrosny mąż Kisielowej, który zacznie mieć pretensje o kwiaty dane żonie. Staszek w 1537 odcinku "M jak miłość" zacznie tłumaczyć Banachowej, że bukiet kupił dla niej. Kobieta będzie zdezorientowana, ale ostatecznie da się odprowadzić do domu.
W 1537 odcinku "M jak miłość" Staszek przełamie się i zaprosi Krystynę na randkę. Oboje będą podekscytowani swoim towarzystwem. Do zgodzenia się na propozycję policjanta przyczyni się Lilka (Monika Mielnicka), która oznajmi, że zaprosiła już na wieczór Mateusza (Krystian Domagała) i matka mogłaby wyjść. Ostatecznie Krystyna się zgodzi i oboje ze Staszkiem nie będą mogli doczekać się wieczora. Czy parę połączy uczucie na dłuższy czas? Dowiemy się już wkrótce!