Marcin okropnie zadrwi z Barbary i doprowadzi seniorkę do rozpaczy w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach!
W nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach Barbara będzie odchodziła od zmysłów. Nestorka rodu Mostowiaków nie będzie mogła poradzić sobie z nagłym zniknięciem Mateusza, który w ostatnim 1594 odcinku „M jak miłość” przed przerwą wakacyjną opuścił Grabinę i wysłał jej pożegnalnego SMS-a: „Wyjeżdżam, nie szukajcie mnie... Kocham cię, babciu... i za wszystko przepraszam... Mateusz...”. Wiemy, że Mostowiak po ucieczce z domu wsiadł do pierwszego tira i wylądował w Gdyni, gdzie wziął pożyczkę na ogromną sumę i przepadł jak kamień w wodę.
Od tego czasu ani razu się z nią nie skontaktował, w związku z czym seniorka będzie odchodziła od zmysłów. Jednak w nowym sezonie „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej ani na chwilę nie spocznie i zrobi wszystko, aby odnaleźć wnuka! W tym celu wynajmie sprawdzonych detektywów – Marcina i Jakuba, aby ustalili pewne fakty! Niestety, postępy w śledztwie będą długotrwałe, a Barbara uzna, że nie może już czekać! Jak podaje swiatseriali.interia.pl w 1597 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej zasypie Marcina telefonami i zażąda informacji!
Patrz też: M jak miłość. Barbara znów zostanie babcią! Będzie miała wnuczkę. To prawdziwa córka jej zięcia - ZDJĘCIA
W 1597 odcinku „M jak miłość” po wakacjach nestorce rodu Mostowiaków w końcu uda się dodzwonić do Chodakowskiego. Przejęty ton Barbary od razu da mu do myślenia. Marcin uzna, że nie chce jej dokładać jeszcze więcej stresu i cierpienia i postanowi dość poważnie nagiąć fakty, czym zrobi seniorce tylko złudną nadzieję, gdyż prawda jest o wiele bardziej bolesna niż jej się wydaje!
- Przepraszam, że ciągle do ciebie dzwonię, ale bardzo się martwię... Nie masz żadnych wiadomości o Mateuszu? – zacznie zaniepokojona Barbara.
- Mamy pewien trop... Nie dzwoniłem, bo czekam jeszcze na potwierdzenie, ale jestem dobrej myśli. Sprawdzimy wszystko dokładnie... – uspokoi ją Marcin, podtrzymując ją na duchu, jednak równoznacznie ją okłamując.
- W takim razie czekam na jakieś wieści... – powie uradowana.
- Ciociu... Obiecuję, że jeszcze dziś podjadę do Grabiny i wszystko ci dokładnie opowiem – zapewni ją Chodakowski, czym jeszcze bardziej ucieszy Barbarę, która już nie będzie mogła doczekać się jego wizyty.
Całej rozmowie będzie przysłuchiwał się Karski, który w 1597 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej nie będzie mógł uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszał! Jakub skarci przyjaciela za to, że okłamał seniorkę i szybko sprowadzi Marcina na ziemię.
- Trochę naciągasz fakty. To raczej poszlaki niż konkretny trop – poprawi Chodakowskiego.
- To i tak więcej niż nic... - szybko utnie temat Marcin.
Spójrz również: Nowa Basia z M jak miłość. Córka Pawła Zduńskiego wytnie mu niezły numer i zaszaleje z wyglądem - ZDJĘCIA
Niestety nadzieja, jaką obudził Marcin nestorce rodu Mostowiaków tak jak szybko powstała w 1597 odcinku „M jak miłość” po wakacjach, tak szybko minie! Jeszcze tego samego dnia Chodakowski tak jak obiecał pojawi się u Barbary i wyzna jej już naprawdę, co udało im się ustalić. Potwierdzi, że ostatni raz, trzy tygodnie temu Mateusz był widziany w Gdyni, jednak od tamtej pory słuch o nim zaginął, a jego telefon jest nieaktywny. Jego słowa wzbudzą w seniorce niepokój, dlatego detektyw ponownie będzie chciał uśpić jej czujność i wmówi jej, że Mostowiak pewnie wyłączył telefon lub zmienił numer, jak również, że mógł obrać za cel inny punkt podróży aniżeli Szwecja.
W 1597 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej słowa Marcina nie przekonają Barbary, że wszystko jest dobrze. Seniorka ułoży sobie usłyszane fakty w głowie, co dobije ją jeszcze mocniej. Barbara zda sobie sprawę, że Mateusz najpewniej sobie coś zrobił, dlatego tak naprawdę nie ma z nim żadnego kontaktu. Mostowiakowa już kompletnie się załamie i straci ostatnie nadzieje na odnalezienie wnuka! Będzie jednak pewna jednego! Za tą straszliwą tragedią stoi perfidna Lilka (Monika Mielnicka), która porzuciła kochającego męża i dla pieniędzy zniszczyła ich małżeństwo, czym bardzo zraniła jej wrażliwego wnuczka!