Iza rozpocznie nowe życie w kolejnym sezonie "M jak miłość"?
Los nie był dla Izy łaskawy. Chociaż przez lata tworzyła udane małżeństwo z Chodakowskim, ostatecznie relacja skończyła się rozwodem. To Iza odeszła do Radka (Philippe Tłokiński), ale szybko wyszło na jaw, że nowy związek jest daleki od ideału. Marcin postawił na rozwój uczucia do Kamy, a w finale minionego sezonu "M jak miłość" przyjął jej śmiały gest i doszło do zaręczyn! To początek nowego życia Marcina ze Ślązaczką. Co na to poturbowana przez los Iza?
Uśmiechnięta Adriana Kalska kręci kolejne sceny do "M jak miłość"
Nie jest tajemnicą, że aktorzy pilnie pracują nad kolejnymi wątkami do nowego sezonu "M jak miłość". Minione odcinki zakończyły się naprawdę wcześnie, bo hit TVP2 został zdjęty z anteny już 6. maja. To najkrótszy sezon w ostatnich latach, a niektórzy widzowie nie kryją zdziwienia i zniesmaczenia.
Na szczęście aktorzy dzielnie pracują na planie, by pokazać efekty kręcenia nowych scen już we wrześniu. Jedną z bohaterek, która wiele przeszła i do której los mógłby się wreszcie uśmiechnąć jest Iza. Uśmiechnięta Adriana Kalska pozuje na planie "M jak miłość" i może to oznacza, że wreszcie spotka ją coś dobrego?
Koniec Izy i męża tyrana Radka w następnych odcinkach "M jak miłość"?
Przypomnijmy, że sprawa wątpliwej relacji Izy z Radkiem nie zdążyła rozstrzygnąć się jeszcze w poprzednim sezonie "M jak miłość". Można przypuszczać, że w nowych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach losy Izy i Radka będą kontynuowane.
To Marcin z Kamą odkryli afery w domu dziennikarza, jego negatywny wpływ na Maję (Laura Jankowska) i Szymka (Staś Szczypiński). Chodakowski zaniepokoił się zachowaniem dziennikarza i razem z Kamą dość sceptycznie podchodzą do tego małżeństwa. To jednak Iza musi podjąć poważne, śmiałe kroki, by uwolnić się od męża tyrana. Oby znalazła w sobie dość siły.