W 1026 odcinku ''M jak miłość'' Marcin biegnie na ratunek Eryce. Dziewczyna od razu wpada przystojniakowi w oko. Związek z Kasią wisi na włosku a Marcin nie czuje potrzeby ratowania tej relacji.
Zobacz: ''M jak miłość''. Dramat Marcina. Nie wybaczy rodzicom, że ukrywali przed nim brata
Choć Chodakowski nie wierzył nigdy w miłość od pierwszego wejrzenia, chyba zmienił zdanie. Śliczna Eryka zawróciła mu w głowie. Marcin się zakochał! Tymczasem związek z Kasią nie jest zakończony. Marcin zdaje się tym nie przejmować. W najlepsze spędza czas z uratowaną dziewczyną i podrywa w sklepie Jankę (Joanna Osyda).
Znajomość z Eryką nabiera zawrotnego tempa. Już kilka godzin po tym jak się poznali Eryka pyta czy się nią zaopiekuje. A Chodakowski bez chwili wahania odpowiada, że tak.
- Gdzieś kiedyś czytałam, że jak się komuś ratuje życie, to trzeba za to życie wziąć odpowiedzialność
. I co ty na to?
- Nie mam nic przeciw temu! - z uśmiechem na ustach odpowiada Marcin.
Kiedy wieczór rozłączył tych dwoje zorientowali się, że nie mają do siebie kontaktu. Czy Marcin odnajdzie Erykę?
Przeczytaj: "M jak miłość". Jerzy Kolęda umiera? Ojciec Ewy już kupił grób
Eryka planowała powrót do USA. Jednak po spotkaniu Marcina zmienia plany. Dziewczyna zostanie w Grabinie w nadziei, że przystojniak ją odnajdzie. Marcin odwzajemnia uczucia nowo poznanej dziewczyny. Postanawia więc odnaleźć zgubę.
Jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się być ogłoszenie w internecie. Chodakowski liczy na odpowiedź Eryki. Niestety, Kasia korzystając z komputera odkrywa, że jej ukochany szuka dziewczyny znad rzeki... Dla niej to oznacza jedno - koniec. Kasia zostawia na biurku jedynie karteczkę "Żegnaj, Kasia" i wychodzi z mieszkania... Co dalej? Czy Marcin znajdzie Erykę? Czy wiadomość od Kasi będzie dla niego zaskoczeniem?
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!