M jak miłość. Serialowa Joasia traktowana jak królowa. Produkcja zgodziła się na wszystko!
Joasia w licznych wywiadach nie ukrywa, że jej ciąża jest dla niej najważniejsza. Ale gwiazda zadbała również o to, żeby nie zejść z planu "M jak miłość" i pojawić się w kolejnym sezonie serialu po wakacjach 2020!
Kurdej-Szatan poinformowała producentów serialu już w styczniu, że spodziewa się drugiego dziecka. Specjalnie dla niej twórcy dostosowali scenariusz serialu tak, żeby mogła nagrać sceny z nowego sezonu jeszcze na poprzednim planie "M jak miłość". Ale to nie koniec przywilejów. Czym chwali się Kurdej-Szatan?
- Miałam swój kamper, owoce, był ratownik medyczny. Czułam się zaopiekowana - chwali Kurdej-Szatan w wywiadzie dla "Życia na gorąco".
I choć wiele gwiazd może pochwalić się na planie zdjęciowym swoim "domkiem na kółkach", to jedna tylko Kurdej-Szatan ma osobistego ratownika medycznego na każde skinienie i kosze owoców.
Czy w ten sposób produkcja "M jak miłość" dba również o to, żeby planowana w związku z narodzinami dziecka Kurdej-Szatan, przerwa w pracy bna planie serialu nie wydłużyła sie. Czy serialowa Joasia wejdzie na kolejne nagrania z dzieckiem i nianią?
Dla fanów serialu istotne jest, czy Joasia zniknie, a jeżeli tak, to na jak długo z "M jak miłość". Powrót Leszka (Sławek Uniatowski) i możliwość ponownego zejścia się tej pary budzi ogromne emocje i nadzieje widzów "M jak miłość". Czy Joasia w swoim serialowym życiu też zazna królewskiego życia?