Aneta w "M jak miłość" na skraju załamania nerwowego! Koszmar sprzed wielu miesięcy powróci
Aneta w nowych odcinkach "M jak miłość" będzie musiała zmierzyć się z nowym wrogiem. Jest nim nowy ordynator, w którym oboje małżonkowie Chodakowscy pracują. Niestety, zapowiada się na to, że w krótkim czasie nowy szef wpędzi Anetę w depresję!
Jak pamiętamy, waleczna Aneta znalazła się już raz na skraju depresji w "M jak miłość". Aresztowanie Olka na ślubie i Marcina odebrało jej siły do życia. Dzięki wsparciu całej rodziny Chodakowskich podniosła się wówczas i nie tylko zawalczyła o to, aby jej ukochany się nie załamał, ale i pokazała, że potrafi ograć nawet prokuratora! Czy z nowym wrogiem, który będzie zagrażał jej bezpośrednio w nowych odcinkach serialu poradzi sobie równie dobrze?
Czytaj też: Barwy szczęścia, odcinek 2354: Koniec hotelu Stańskich. Bożena i Bruno zbankrutują?
Ohydny człowiek, jakim dość szybko okaże się ordynator Jerzy Argasiński w "M jak miłość", zwróci uwagę na Anetę z powodu jej gorącej miłości z mężem! Kiedy szef przyłapie małżonków na uprawianiu seksu w szpitalu, nie da im żyć!
Ale najgorsze jest to, że nowy ordynator zacznie stosować wszystkie paskudne sztuczki wobec swojej podwładnej, nawet na granicy prawa! Nękanie, mobbing, molestowanie i przemoc słowna - czy taki pakiet wystarczy, aby znów wpędzić żonę Olka w depresję w "M jak miłość"?
- Rzeczywiście z panem ordynatorem może być wyjątkowo trudno - przyznaje grająca Anetę Ilona Janyst w "Kulisach "M jak miłość".
- Pan doktor Argasiński jest człowiekiem zasadniczym bardzo - potwierdza słowa koleżanki z planu Karol Strasburger. - I wykorzystuje swoją pozycję ordynatora i w sposób dość surowy wykorzystuje swoich pracowników! - dodaje aktor w "Kulisach M jak miłość".
Czy Aneta poradzi sobie z takim wstrętnym typem w nowych odcinkach "M jak miłość"? Na szczęście na pewno nadal będzie miała u swojego boku całą rodzinę Chodakowskich!