"Barwy szczęścia" odcinek 2354 - wtorek, 29.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 2354 odcinku "Barw szczęścia" Bożena i Bruno będą myśleli, że nadchodząca impreza, którą organizują w hotelu, przyniesie im rozgłos i podniesie renomę marki. Będą zachwyceni pomysłem otwarcia "Galerii Win", która ma przynieść nowych klientów. Uroczysta impreza będzie zaplanowana, a Stańscy zaczną liczyć na świetne przyjęcie ich pomysłu. Szybko okaże się, że planowane wydarzenie to pomyłka, bo ciężarówka wioząca wina do hotelu ulegnie wypadkowi, Bożena i Bruno w 2354 odcinku "Barw szczęścia" narażą się na kompromitację.
Przeczytaj też: M jak miłość, odcinek 1553: Ula wypędzi rodzinę Bartka z siedliska. Przez nią Marzenka i Andrzejek stracą dom - ZDJĘCIA
W 2354 odcinku "Barw szczęścia" nie dość, że Bożena i Bruno będą załamani nadchodzącą porażką hotelu, to jeszcze w całym chaosie nie zabraknie działań intrygantki Jowity. Już jakiś czas temu wyjawiła Oliwce (Wiktoria Gąsiewska), że ma chrapkę na Stańskiego, który ma pozycję i jest sporo od niej starszy. Siostra Patryka (Konrad Skolimowski) będzie bardzo liczyć na to, że podczas uroczystego otwarcia "Galerii Win" w hotelu, uda jej się poderwać mężczyznę. Nie przejmie się, że przecież tuż obok będzie czuwać jego żona... W 2354 odcinku "Barw szczęścia" może jednak się okazać, że żadnego przyjęcia nie będzie, a hotel zbankrutuje.
Przeczytaj: Pierwsza miłość, odcinek 3138: Krwawy finał ślubu Wioli. Przywódca sekty Kordian zabije Kaśkę? - ZDJĘCIA
W 2354 odcinku "Barw szczęścia" Bożena i Bruno zaczną panikować, że narazili hotel na śmieszność i już nikt nie będzie chciał korzystać z ich usług. Pieniądze włożone przez nich w przygotowania, też najprawdopodobniej pójdą na marne. Wszystko wskazuje na to, że hotel Stańskich w 2354 odcinku "Barw szczęścia" może być narażony na bankructwo, a Bożena i Bruno zostaną z niczym!