Ola stara się rozluźnić spiętego Rafała. Mężczyzna wyjawia żonie, że jej ciąża jest dla niego traumą. Każdego dnia boi się, by nie doszło do poronienia. Paweł w drodze na imprezę imieninową siostry zauważa, że z domu Witolda dwóch mężczyzn wynosi kanapę. Zatrzymuje auto, by zainterweniować.
Czesia prosi Darka o naprawę światła. Gdy Kurzawski nie garnie się do zajęcia, sytuację wykorzystuje Brajan, który właśnie przyszedł do przedszkola po siostrzeńca. Po powrocie z pracy Darek obwieszcza Anuli, że wkrótce jadą na wycieczkę do czeskiej Pragi.