Wypadek na planie serialu "Zniewolona"
W serialu "Zniewolona" było wiele scen, które przyprawiały widzów o ciarki! Również kręcenie ich nie było do końca bezpieczne, a z pewnością nie było łatwe. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych scen była ta, w której Katia jest zakopywana żywcem. I faktycznie gwiazda "Zniewolonej" musiała wytrzymać bez oddychania pod ziemią, co później określiła jako jedno z najbardziej przerażających przeżyć, których doświadczyła. Jednak nie było to jedyne, które spotkało ją na planie.
Przeczytaj: Zniewolona, 3 sezon: To już pewne, wiemy kto zagra Katię! Kowalczuk nie może sobie darować
Na planie serialu "Zniewolona", podczas kręcenia zdjęć do odcinków ubiegłych sezonów, doszło do poważnego wypadku. Katerina Kowalczuk ledwo uszła z życiem! Wszystko to zadziało się, gdy nagrywano jazdę konno. Rosyjska aktorka ma do perfekcji opanowaną jazdę na koniu, jednak tym razem doszło do sytuacji losowej.
Jak przypomniał "Świat Seriali" zwierzę, którego dosiadła gwiazda, podczas galopu spanikowało i Kowalczuk nie była w stanie nad nim zapanować. Wszyscy zebrani na planie "Zniewolonej" zamarli i byli przekonani, że za moment dojdzie do tragedii. W końcu rozpędzony końcu nie patrzy, gdzie biegnie, a drobnej postury aktorka z łatwością mogła zostać z niego zrzucona i stratowana kopytami. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale to wspomnienie z pewnością zostanie z serialową Katią na zawsze.
Sprawdź też: Zniewolona 3 sezon. Kręcą już nowe odcinki? Jedna z gwiazd pokazała zdjęcia z planu