Spis treści
Śmierć Halita Arguna wstrząsnęła wszystkimi. Co będzie dalej?
Halit zginął śmiercią tragiczną we własnym domu. Biznesmen spadł ze schodów podczas szarpaniny z Ender, Sahiką i Yildiz. Jego pogrzeb został pokazany w 255. odcinku serialu "Zakazany owoc", ale to jeszcze nie koniec!
Teraz pojawiają się wątpliwości na temat jego zgonu. Czy biznesmen postanowił sfingować własną śmieć? Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie bliżej. Oto, czego się dowiedzieliśmy.
"Zakazany owoc". Czy Halit żyje?
W jednym z lipcowych odcinków Ender (w tej roli Sevval Sam) orientuje się, że śledzi ją tajemniczy samochód. Sytuacja ma miejsce w 267. odcinku "Zakazanego owocu". Niedługo potem brunetka dowiaduje się także, że ktoś otworzył w banku konto na nazwisko Halita (Talat Bulut).
Ender jest przerażona. Od razu zadzwoni do Zehry (Safak Pekdemir) i zapyta ją wprost:
Czy byłaś przy obmywaniu zwłok twojego ojca? Widziałaś go?
Zehra informuje ją, że ledwo trzymała się na nogach, a sprawy w kostnicy załatwiał za nią Sitki (Mehmet Pamukcu), najbliższy współpracownik jej ojca.
Wniosek nasuwa się sam. "Halit żyje" – informuje Canera (Barış Aytaç) Ender. "Tego dnia spadł i oczywiście nas obwinia. Wróci ze strasznym planem" – doda brunetka.
Niedługo potem dochodzi do spotkania Ender z Sahiką (Nesrin Cavadzade) i Yildiz (Eda Ece). Kobieta informuje "koleżanki" o swoich podejrzeniach.
Halit żyje i wie o tym tylko Sitki, który mnie śledzi. Zadzwoniłam do banku i powiedzieli mi, że sziesięć dni temu na nazwisko Halita otwarto konto. Tylko Sitki widział martwego Halita – powie Ender.
Czy Yildiz i Sahika uwierzą w opowieści Ender na temat Halita? Czy biznesmen rzeczywiście żyje i planuje teraz zemstę? Dowiesz się tego z naszej galerii.