"Stulecie Winnych" 3 sezon, odcinek 34 - niedziela, 18.04.2021, o godz. 20.15 w TVP1
W 34 odcinku "Stulecia Winnych" Ewa po stracie dziecka z trudem dojdzie do siebie. Nie będzie mogła jednak zapomnieć o brutalnym pobiciu przez milicję, wtrąceniu do aresztu i poronieniu po tym jak została skatowana. Nadal będą ją dręczyły koszmary, w których będzie do nowa wszystko przeżywała. W trudnych chwilach przy żonie będzie Benek (Bartłomiej Kotschedoff), dla którego śmierć dziecka także będzie ogromnym ciosem. Wsparcie córce okaże także Ania. Mimo, że Ewa w 34 odcinku "Stulecia Winnych" nie wybaczy jej tego, co się stało.
Nie przegap: Stulecie Winnych 3, odcinek 34: Pożegnanie Ewy z Anią. Nie wybaczy matce, że tyle lat ją okłamywała. Wyjedzie do Izraela!
Między matką i córką w 34 odcinku "Stulecia Winnych" dojdzie do poruszającej rozmowy. Po latach Ania zmierzy się w przerażającą przeszłością z czasów wojny, kiedy z narażeniem życia ratowała małą Idę przed Niemcami. Żydówka Róża zginęła przecież na oczach Ani i swojej córki w 2 sezonie "Stulecia Winnych". Po poronieniu powrócą szczątkowe wspomnienia Ewy z dzieciństwa, kiedy była jeszcze córką Róży Freilich-Kronenberg, ale w 34 odcinku "Stulecia Winnych" zwierzy się przybranej matce, że nie pamięta jej dokładnie.
Wreszcie z ust Ewy w 34 odcinku "Stulecia Winnych" padnie najważniejsze pytanie. - Dlaczego nic mi nie powiedziałaś? Te wszystkie kłamstwa o ojcu, który niby zginął podczas łapanki? Ania nie zdoła dłużej milczeć. Po latach będzie musiała ujawnić córce całą prawdę, której chciała jej oszczędzić. Ujawni Ewie jak zginęła Róża, jej mąż i synek i jaki udział w śmierci matki miał Kazimierz, który okazał się prawdziwym potworem.
- To przez niego zginęła Róża, twoja prawdziwa matka. Kiedy to się stało, kiedy Róża zginęła to był odruch. Musiałam cię ratować... Miałam pozwolić, żeby zabili dziecko? Zostałaś więc moim dzieckiem, po prostu... Potem wojna się skończyła. Chciałam, żebyśmy mogli wszyscy w końcu normalnie żyć. Jak zaczęłaś mieć te przebłyski pamięci, pytałaś, bałam się, że jak ci powiem prawdę... - w oczach Ani w 34 odcinku "Stulecia Winnych" pojawią się łzy.
Sprawdź też: Stulecie Winnych 3, odcinek 35: Ania przejdzie załamanie psychiczne po wyjeździe Ewy. Nie tylko córka ją opuści
Po chwili w 34 odcinku "Stulecia Winnych" Ania wręczy córce czarną sakiewkę - jedyny spadek dla Ewy po Freilichach. - To były pieniądze twojej rodziny. Schowali je na czarną godzinę. Kazimierz dowiedział się od Róży gdzie są. Zabrał je. Za część kupiliśmy to mieszkanie. Tyle zostało...- Jacy oni byli, moja rodzina? - zapyta Ewa. - Róża była piękna i bardzo dzielna. Wykradła się z getta, żeby zdobyć dla was jedzenie i lekarstwa. Twojego ojca i brata widziałam raz czy dwa...
- Miałam brata?
- Chaimka. Był starszy od ciebie. Miał 5 lat, zginął podczas powstania w getcie razem z twoim ojcem. Róży cudem udało się z tobą uciec...
- Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? Ja nie potrafię sobie wyobrazić, że żyli. Nie wiem jak wyglądali. Jakby w ogóle nie istnieli...
- W Izraelu mieszka twoja kuzynka. Jedyna z rodziny, która przeżyła... - ujawni Ania w 34 odcinku "Stulecia Winnych". - Jak to? Skąd wiesz?
- Już po wojnie pojawił się pewien człowiek. Szukał takich jak ty, ocalałych, ale ja nie umiałam cię oddać. Postąpiłam źle, wiem... Ewuniu wybacz mi... Ja nie chciałam cię skrzywdzić... - zapewni Ani córkę. Mimo, że w 34 odcinku "Stulecia Winnych" Ewa wybaczy matce i zapewni jak bardzo ja kocha, to podejmie ostateczną decyzję.