"Receptura" odcinek 4 - niedziela, 26.09.2021, o godz. 21.30 w TVN
W 4 odcinku „Receptury” Michał nie będzie mógł uwierzyć, że funkcjonariusze podejrzewają, że to Kielicz stoi za kradzieżą z fabryki Wedla, a nawet mają na to dowody. Jankowski będzie zdruzgotany, że jego ukochana trafiła do aresztu, a malutka Kazia – do sierocińca. Michał nie będzie marnował czasu i zwróci się do Jana o pomoc i mimo iż bardzo będzie się starał, Wedel od razu pozna jego prawdziwe intencje. Jednak sam w 4 odcinku „Receptury” nie będzie wierzył w winę Kielicz i razem ze swoim pracownikiem uda się na komisariat, aby uwolnić Marię z więzienia.
Patrz też: M jak miłość, odcinek 1604: Zazdrosny Damian zniszczy Adama Wareckiego! Nauczyciel będzie skończony i obwini za wszystko Anię!
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Wedel ratuje Marię z więzienia i jak Kielicz dochodzi do prawy o kradzieży w jego fabryce w 4 odcinku "Receptury" >>>
W 4 odcinku „Receptury” funkcjonariusz zdziwi się, że Wedel żąda wypuszczenia z aresztu kobiety, na którą mają przecież mocne dowody, ale da mu jasno do zrozumienia, że póki trwa śledztwo wypuszczenie oskarżonej Kielicz jest niemożliwe. Wtedy Jan zda sobie sprawę, że nie zostało mu nic innego jak tylko wycofanie oskarżenia.
- Chcecie panowie, aby pani Kielicz… Maria Kielicz opuściła areszt... A jak sobie to panowie wyobrażacie? Jest śledztwo, są dowody. Nie wiem mi się wydaje, że nie możemy nagle udawać, że nic się nie stało – zdziwi się funkcjonariusz.
- Wprost przeciwnie, chciałbym wycofać wszelkie zarzuty – wyjawi Jan.
Słowa Wedla w 4 odcinku „Receptury” mocno zdziwią funkcjonariusza, który postanowi upewnić się, że dobrze go zrozumiał, ale Jan wcale nie będzie żartował. Nie zrobią na nim wrażenia nawet dowody, którymi mężczyzna będzie chciał przekonać Jana do winy Marii.
- To rozumie pan, że w takiej sytuacji my nie będziemy szukać ani złodzieja ani włamywacza – oznajmi.
- Jeśli celem poszukiwań ma być uwięźnie niewinnej kobiety, to będę musiał z tym jakoś żyć – przyzna honorowy Jan.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2779: Zaginiony Damian wróci i okrutnie zemści się na Renacie! Znajdzie pocieszenie u Dominiki
Jeszcze w 4 odcinku „Receptury” Jan Wedel podpisze potrzebne dokumenty i faktycznie wycofa swoje zeznania, dzięki czemu Maria wyjdzie na wolność. Kielicz będzie bardzo wdzięczna szefowi, że wyciągnął ją z więzienia, ale zda sobie sprawę, że odnalezienie prawdziwego sprawcy będzie teraz graniczyło z cudem. Jednak sama w 4 odcinku „Receptury” będzie miała pewne podejrzenia, kto może stać za kradzieżą, a spotkanie u Johanna Krauze (Fabian Prokein) rozwieje jej wszelkie wątpliwości. Kielicz będzie świadkiem rozmowy dawnego kochanka z Niemcem, który będzie mu kazał przyśpieszyć swoje działania i dostarczyć wszelkie potrzebne dokumenty.
Wtedy w 4 odcinku „Receptury” Maria nie będzie miała już żadnych złudzeń, o jakie dokumenty może chodzić. W końcu sama zabrała go na spotkanie z Janem do fabryki, gdzie Krauze miał w rękach wszystkie plany i potrzebne receptury. Nie będzie mogła uwierzyć w to, że za kradzieżą i upozorowaniem włamania w fabryce stoi właśnie jej były kochanek, któremu sama wyłożyła wszystko jak na tacy i dała się nabrać na jego genialną przemianę. W 4 odcinku „Receptury” podstępem pozbędzie się go z jego mieszkania, gdzie po długich poszukiwaniach znajdzie wszystkie skradzione dokumenty wraz z oryginalną recepturą na wedlowskie ptasie mleczko…