Tomek jest przejęty nową sprawą. Okazuje się, że znał Darka i jego śmierć nim wstrząsnęła. Tomek towarzyszy Łowcom podczas wizyty w domu mężczyzny, gdzie mieszka jego pogrążona w żałobie narzeczona Marika. Pod wpływem Tomka Marika opowiada Łowcom o Darku, nie wierzy, że był dilerem narkotyków. Tomek też się otwiera i wspomina swoje dawne życie, sprzed wypadku. Okazuje się, że zanim został informatykiem, był zapalonym motocrossowcem.
Łowcy badają ostatnie kontakty Darka i odkrywają, że kontaktował się z drobnym handlarzem części samochodowych o ksywie „Gruzin”. Z enigmatycznej korespondencji wynika, że „Gruzin” był organizatorem nielegalnych wyścigów, przyjmował zakłady. Łowcy docierają do „Gruzina” i jego żony Sandry. Ci z kolei wyjawiają, że Darek był skonfliktowany z innym uczestnikiem wyścigów, o ksywie „Madej”, z którym rywalizował i wygrał ostatnie trzy wyścigi.
Brunon odbywa szczerą rozmowę o przeszłości Tomka. Jest zdziwiony, że informatyk nigdy nie wspominał o tym, żeby był motocrossowcem. Dla Tomka do nadal trudny temat, ale pokazuje Brunonowi zdjęcia i filmy z jego dokonaniami na motocyklu, wspomina też ze smutkiem Darka. Brunon obiecuje Tomkowi, że znajdzie zabójcę jego przyjaciela.
Łowcy zatrzymują „Madeja”, ale ten zarzeka się, że to nie on zabił Darka. Za to jest pewien, że jego rywal poza wyścigami był zaangażowany w jakieś mafijne interesy. Nawet go śledził, ale jedyne, co odkrył, to że prawdopodobnie miał romans z żoną „Gruzina”. Łowcy jadą rozmówić się Sandrą, ale znajdują ją nieprzytomną – ktoś ją pobił. Brunon i Jagna odkrywają, że Darek wplątał się w większą aferę i są coraz bliżej znalezienia jego zabójcy.
Łowcy zastają Tomka oglądającego zdjęcia motocykli. Tomek w końcu przełamuje się i opowiada o tym, jak doszło do wypadku, w wyniku którego stracił władzę w nogach.
