Przypomnijmy, że aktor grał w "Świecie według Kiepskich" od pierwszego odcinka, który wyemitowano na antenie Polsatu w 1999 roku. Występował w każdym sezonie, oprócz tego wyemitowanego wiosną 2017 roku. Powodem jego nieobecności były problemy zdrowotne. Okazało się jednak, że Kotys się nie poddał, i widzowie znów zobaczyli go na ekranach telewizorów.
Teraz wszystko wskazuje na to, że aktor już nie wróci do serialu. Jak podał portal gwiazdy.wp.pl, scenarzyści byli na to przygotowani i niedawno - ku zaskoczeniu wiernych fanów serialu - wprowadzili wątek syna Paździocha - Janusza, którego gra Sławomir Szczęśniak.
Nie wszyscy wiedzą, że Ryszard Kotys miał początkowo wcielić się w postać Ferdynanda Kiepskiego. - Scenarzyści tego serialu pamiętali mnie z desek wrocławskiego teatru i z filmów. Zapomnieli tylko, że już trochę inaczej wyglądam i mam więcej lat. Gdy okazało się, że do roli Ferdka jestem po prostu za stary, zaproponowali mi zagranie Mariana Paździocha. Początkowo miał to być epizod, a z czasem bardzo się rozrósł... I tak już zostało! - powiedział aktor w jednym z wywiadów.
Będzie wam brakowało jego postaci?