Kazimierz ze Stulecia Winnych zmarł, ale teraz Mateusz Janicki wraca w podwójnej roli w serialu historycznym - ZDJĘCIA

i

Autor: TVN Kazimierz ze Stulecia Winnych zmarł, ale teraz Mateusz Janicki wraca w podwójnej roli w serialu historycznym - ZDJĘCIA

Kazimierz ze Stulecia Winnych zmarł, ale teraz Mateusz Janicki wraca w podwójnej roli w serialu historycznym - ZDJĘCIA

Kazimierz musiał pożegnać "Stulecie Winnych" - umarł tam w strasznych boleściach, a na łożu śmierci wyznał Ewie (Sonia Mietielica), że jest jej ojcem. Fani Mateusza Janickiego płakali rzewnymi łzami, bo choć jego bohater był podłym draniem, mimo wszystko dało się go lubić. Łajdak potrafił być uroczy, a do tego zrobił kilka naprawdę dobrych rzeczy, jak choćby uratowanie męża Mani (Karolina Bacia/Magdalena Walach), Pawła (Tomasz Włosok/Jacek Beler). Dla wszystkich widzów, którzy tęsknią z Janickim w wydaniu retro mamy dobrą wiadomość - wraca na ekrany w serialu historycznym! Aktor zagra tym razem znów ważną, a do tego podwójną rolę u boku Agnieszki Więdłochy i Jacka Komana! Gdzie będzie można go zobaczyć już jesienią? Sprawdź co już wiemy i zobacz koniecznie ZDJĘCIA z nowej produkcji!

Mateusz Janicki musiał opuścić "Stulecie Winnych", ale wraca w wielkim stylu! Kim będzie w podwójnej roli w serialu konkurencji?

Kazimierz Tarasiewicz to wielka postać powieści i serialu "Stulecie Winnych". Również w tej produkcji wystąpił niejako w "podwójnej roli" - po wojnie bohater musiał zmienić nazwisko i już aż do swojej śmierci występował jako Andrzej Wolski. Pomimo tego, że charakter miał wyjątkowo podły, jego żywiołem były burdele i ciemne interesy, a mężem Ani był tragicznym, była w  nim jakaś prawda, która pozwalała go lubić. Kazimierz szczerze, choć toksycznie kochał Anię (Weronika Humaj/Urszula Grabowska) i do końca życia na swój sposób próbował ją odzyskać. Jego ostatnie słowa do Ewy na łożu śmierci również były pełne miłości. Dlatego niektórzy fani sagi rodu Winnych po jego śmierci płakali! Ale mamy dla wszystkich fanów Janickiego dobrą wiadomość: wraca i to znów w przedwojennej Warszawie!

Mateusz Janicki zagra bardzo ważną, podwójną rolę w serialu TVN "Receptura". Tym razem będzie ważnym mężczyzną dwóch głównych bohaterek, które zagra Agnieszka Więdłocha. Jedna z nich to Maria Kielcz, która ma szansę na zdobycie tytułowej receptury na czekoladę Jana Wedla, a druga to jej wnuczka Zosia, w dzisiejszych czasach. 

Czytaj też: M jak miłość po wakacjach 2021. Joasia i Leszek znów razem! Wrócą do siebie, a uwagę zwraca jeden szczegół - ZDJĘCIE

Stulecie Winnych 3 sezon. Kazimierz nie odpuści Winnym. Ignacy wpadnie w pułapkę zastawioną przez męża Ani - ZWIASTUN

- Pomimo powrotu do tamtych niespokojnych czasów, nie czujemy zbliżającej się wojny, a podpatrujemy życie obyczajowe - mówi Tomasz Szafrański, reżyser "Receptury". - W tej historii ujęło mnie, że międzypokoleniowe dylematy można pokazać z urokiem i dużą sympatią dla bohaterów. Natomiast wątek szpiegowskiej tajemnicy wprowadza do serialu napięcie, zaskoczenia i szansę na prowadzenie z widzem filmowej gry. To co wyróżnia „Recepturę” na tle większości produkcji z okresu międzywojnia, to sposób jego pokazania. 

Czy bohater Janickiego w nowym serialu znów będzie "czarnym charakterem"? Na razie jest to jedna z tajemnic produkcji, a efekt zobaczymy już jesienią w TVN i na player.pl. 

Zobacz także: Przerażająca przemiana gwiazdy M jak miłość. Co się stało z twarzą Laury Samojłowicz? - ZWIASTUN

Receptura: Maria Kielicz/Zosia (Agnieszka Więdłocha), Jan Wedel (Jacek Koman)

i

Autor: TVN
Receptura: Maria Kielicz/Zosia (Agnieszka Więdłocha)

i

Autor: TVN
Najnowsze