Ula z "BrzydUla 2" pierwszy raz szczerze o romansie z Arturem
Małżeństwo Dobrzańskich w ""BrzydUla 2" rozpadło się po zdradzie Uli. Była przekonana, że to Marek romansuje z Nadią (Magdalena Koleśnik). Nie trudno było w to uwierzyć pamiętając przeszłość mężczyzny, jego kochanki i wieczne kłamstwa wobec Pauliny (Maja Hirsch). W "BrzydUla 2" wyszło na jaw, że Marek nie sypiał z Nadią, czego nie można powiedzieć o Uli, która zdradziła męża z lekarzem rodzinnym.
Widzowie "BrzydUla 2" długo spekulowali na temat tego, czy Ula faktycznie uprawiała z Arturem seks, czy "tylko" się całowali. Dowodem jest nagranie Julii Kamińskiej, która nigdy wcześniej tak odważnie i wprost nie wypowiedziała się o łączącej jej bohaterki relację z Arturem. Słowa aktorki mogą zszokować fanów.
Przeczytaj: Koniec Na Wspólnej? Szokująca decyzja stacji. Wiemy co się stało
Niedawno odbył się zlot fanów "BrzydUla 2", gdzie widzowie dowiedzieli się wielu ciekawych informacji. Pojawiła się wiadomość, że w najnowszych odcinkach "BrzydUla 2" znów pojawi się Piotr (Maciej Brzoska), który w pierwszej części serialu sprzed ponad 10 lat, był bardzo w Cieplak zakochany. Sama Julia Kamińska postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości fanów i powiedzieć wprost o romansie z Arturem.
- Może pani potwierdzić wszystkim, że Ula naprawdę zdradziła Marka z Arturem i to nie był tylko pocałunek, bo niektórzy jeszcze nie wierzą w to, że do tego doszło... - padło pytanie do aktorki. - To nie był pocałunek, Ula uprawiała seks - odpowiedziała Kamińska z uśmiechem.
Przeczytaj: M jak miłość. Powrót Marty. Była żona Budzyńskiego z nim zamieszka! Zniszczy jego małżeństwo z Magdą?
Tym samym gwiazda "BrzydUla 2" rozwiała wszelkie wątpliwości. Ula nie tylko całowała się z Arturem, a doszło do faktycznego zbliżenia! Dlatego też Marek nie mógł wybaczyć jej zdrady... Chociaż Dobrzańscy pod koniec minionego sezonu "BrzydUla 2" wyrzucili z siebie złość i namiętnie się pocałowali, to nie oznacza ich wielkiego powrotu. Na horyzoncie pojawi się Piotr, który może wszystko zniszczyć, a nie wiadomo jeszcze, jak w całej sprawie zachowa się Artur. Na pewno będzie gorąco.