Marta w "M jak miłość" wróci, żeby odebrać Magdzie Andrzeja?
W 1596 odcinku "M jak miłość" nastąpi niespodziewany powrót Marty do Warszawy. Szybko wyjdzie na jaw, że była żona Budzyńskiego rzuciła intratną posadę w Niemczech i wróciła na stałe. Jako powód poda problemy z dorastającą Anią, ale jej uwaga będzie skierowana tak naprawdę gdzie indziej... Czy samotna Marta spróbuje odbić Magdzie Andrzeja?
Przypomnijmy - małżeństwo Marty i Budzyńskiego w "M jak miłość" nie należało do udanych. Budzyński miał wtedy skłonność do romansów, które zresztą doprowadziły do poważnych kłopotów. Oskarżenie męża o gwałt to było już dla Wojciechowskiej za dużo i w końcu sama znalazła sobie mężczyznę, który wtedy dawał jej nadzieję na lepszą przyszłość. Jednak ostatecznie Marta dziś jest samotna, a z Budzyńskim łączą ją nie tylko wspomnienia - para wychowywała razem 2 dzieci, które nadal są dla nich najważniejsze. Czy to właśnie sprawi, że dawni małżonkowie ponownie zbliżą się do siebie?
Nie przegap: M jak miłość. Piotrek Zduński znika z serialu! Marcin Mroczek pożegnał się z widzami - WIDEO
Marta w 1596 odcinku "M jak miłość" niespodziewanie zadzwoni do Magdy. To ją właśnie powiadomi, że zerwała kontrakt w Berlinie i wróciła pomóc rozwiązać problemy Ani. I doda jeszcze jeden bardzo ważny szczegół...
- Nie wiedziałam, że przyjechałaś. Na długo? - zdziwi się Budzyńska.
- Na stałe... Chociaż właśnie się okazało, że chwilowo nie mam się gdzie podziać... - usłyszy w odpowiedzi.
- Już masz. Zapraszamy do nas - spontanicznie zaproponuje Magda. Ale chyba sama zorientuje się, że nie jest to dobry pomysł. Tyle, że będzie już za późno!
Marta szybko przyjmie w 1596 odcinku "M jak miłość" propozycję obecnej pani Budzyńskiej. I już w następnej scenie zobaczymy ją z walizką u progu mieszkania Budzyńskich!
- Dzięki serdeczne za zaproszenie. Właściciel mieszkania, które wynajmuję, nie wyrobił się z remontem łazienki. Mieli to skończyć przed weekendem, ale cóż... To na pewno nie kłopot? Naprawdę mogę zatrzymać się w hotelu - powie na dzień dobry Marta.
- Daj spokój. Maciek śpi w weekend u kumpla. I dobrze się składa. Jak Ania wróci, spokojnie sobie porozmawiacie - Magda będzie nadal bardzo miła dla niespodziewanego gościa.
- Mam nadzieję, właśnie z tego powodu wróciłam wcześniej, bo bardzo się o nią martwię... - doda Marta.
- My też, my też... I może razem łatwiej będzie nam jakoś rozbroić całą tę sytuację. Czuj się jak u siebie. Do wieczora, pa! - rzuci Budzyńska..
I w tym momencie 1596 odcinka "M jak miłość" zobaczymy coś, czego nikt by się nie spodziewał. Marta zamiast zająć się rozpakowywaniem swoich rzeczy i nawiązaniem kontaktu z córką, zajmie się uroczym zdjęciem Magdy i Andrzeja, stojącym w ozdobnej ramce na widoku.
- Jak u siebie? No cóż...- powie do siebie Marta.
Czy Wojciechowska w "M jak miłość" wykorzysta pobyt u Budzyńskich, aby zagrać na dawnych sentymentach i spróbować odebrać Magdzie Andrzeja? Gdyby tak się miało zdarzyć, obecna pani Budzyńska na pewno zacznie walczyć i pokaże byłej żonie swojego męża, kto tu rządzi!