Na spotkanie do dyskoteki wysyła jednak Mikosa. Archiwista zdobywa odciski palców handlarza. Okazuje się, że takie same znaleziono na miejscu zbrodni. Chłopak zostaje aresztowany.
Podczas przesłuchania przyznaje się do kradzieży, jednak zaprzecza, by był winny zabójstwa Zwolińskiego. Zuza postanawia więc zająć się osobą córki zamordowanego, Marty. Śledztwo ujawnia, że kobieta jest szantażystką.
Mikos dociera do akt pasera Barona, którego sprawą zajmował się prokurator. W czasie rozmowy przestępca wyjawia Henrykowi i Wasiluk, że kilka dni po śmierci Zwolińskiego pewien chłopak zaproponował mu kupno starych monet. Przymuszony przez funkcjonariuszy mężczyzna, daje im kontakt do niego.