Nowy serial w TVP1 "Anna Karenina" rozczarował widzów?
Telewizja Polska zaczęła promowanie nowego serialu "Anna Karenina" jako zastępstwa za hitowy serial "Stulecie Winnych". Ta druga produkcja okazała się strzałem w dziesiątkę i miliony Polaków pokochały historię opartą na motywach trylogii Ałbeny Grabowskiej. Nic więc dziwnego, że poprzeczka została postawiona bardzo wysoko, a co za tym idzie, łatwo o zawód przy oglądaniu innych telenoweli.
Przeczytaj: Cena wolności. Gdzie oglądać online za darmo odcinki? Ile odcinków liczy nowy serial TVP1? - ZWIASTUN
Widzowie TVP1 nie do końca polubili się z rosyjskim serialem. Co prawda nie widać bardzo negatywnych głosów, jednak zdecydowanie są zawiedzeni, bo nic nie zastąpi im "Stulecia Winnych". Nie da się też pominąć porównań do filmu. Jakie są opinie o omawianej "Annie Kareninie"?
"Nie bardzo lubię remake filmów, które są nie do pobicia. Ale zobaczę czy główna bohaterka chociaż trochę dorówna znakomitej Tatianie Samojłowej."
"Stulecia Winnych nie da się zastąpić. To piękny film. Oferta wszystkich stacji jest bardzo uboga w sezonie letnim. Ale zobaczymy Anne Karenine"
"Dla mnie jest on bardzo ciężki"
"Raczej żaden film nie zastąpi Stulecia Winnych ale coś trzeba ogladac ☹"
Co z tego będzie? Na razie ciężko stwierdzić. Wiele wskazuje na to, że największym hitem tego lata będzie serial "Cena wolności", który ma zastąpić "Zniewoloną". W ubiegłym roku ukraińska produkcja zawojowała serca Polaków, którzy pokochali historię pięknej i tragicznej Katii (Katerina Kowalczuk). Czy podobnie będzie z Poliną (Tatjana Babienkowa) z "Ceny wolności"? A może rosyjska "Anna Karenina" jeszcze zdobędzie fanów? Czas pokaże.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>
