"Echo serca" odcinek 4 - wtorek, 5.02.2019, o godz. 21.40 w TVP1
W 4 odcinku "Echo serca" Magda Borska kolejny raz popadnie szefowi chirurgii i wyleci ze szpitala? Od pierwszego dnia pracy pani psycholog zmagaał się z niechęcią większości lekarzy, ale dyrektor Irena (Dorota Segda) uznała, że tylko ona jest w stanie pomóc im podnieść się po traumie, którą przeżyli pół roku temu. Po tragicznym pożarze nie byli w stanie uratować ponad 40 pacjentów.
Dla Andrzeja Stommy obecność Magdy na oddziale jest o tyle niewygodna, że sam przeżywa także osobisty dramat. Jego żona Ewa od lat choruje na SLA. Śmiertelna choroba na jaką cierpi żona Stommy - stwardnienie zanikowe boczne - postępuje dość szybko. Mimo złych rokowań, Andrzej zabrał ją z ośrodka rehabilitacji do domu. Postanowił sam się nią opiekować.
Niestety chora Ewa będzie potrzebowała także pomocy lekarzy w szpitalu. W 4 odcinku "Echo serca" zostanie pacjentką Szpitala Północnego, a Magda jej terapeutką. Ewa będzie miała świadomość, że umrze. Poprosi Magdę o przygotowanie jej męża na swoje odejście. Bo Andrzej będzie wypierał myśl, że straci ukochaną.
Na wieść o tym Stomma wpadnie w szał. Zarzuci Magdzie, że wtrąca się do jego życia prywatnego i bez jego zgody zajmuje się jego żoną. Zagrozi Borskiej, że wyrzuci ją ze swojego oddziału. - Nie może mi pan zabronić wykonywania mojego zawodu!
- Proszę pani, jutro składam pismo do dyrekcji o usunięcie pani z mojego oddziału! Nie chcę pani tu więcej widzieć!
Czy w 4 odcinku "Echo serca" Magda straci pracę? A może Andrzej zmieni zdanie i uzna, że nie poradzi sobie sam z patrzeniem na umieranie Ewy?