Stefan Górka w "Barwach szczęścia" odjedzie szczęśliwy. Zostanie na zawsze z Walerią
Śmierć Krzysztofa Kiersznowskiego, grającego w "Barwach szczęścia" od zawsze Stefa Górkę była ciosem dla fanów serialu. Również koledzy z planu aktora zapłakali - jeszcze nie czas było się żegnać. Niestety, Kiersznowskiego zabrała ciężka choroba, a z nami został jego serialowy bohater. Jednak i z nim będziemy musieli w którymś momencie się rozstać. I wygląda na to, że Stefan odejdzie szczęśliwy!
W ostatnich miesiącach w małżeństwie Stefana i Walerii w "Barwach szczęścia" działo się bardzo źle. Pani Górka wyjechała do syna i wnuka w Norwegii, a Stefan cierpiał w samotności. Był nawet skłonny złożyć już pozew o rozwód! Wszystko jednak zmieni wypadek Kasi na Sycylii - Górka zaginie pod gruzami po trzęsieniu zmieni! Stefan będzie umierał z niepokoju o córkę i Waleria, porażona rodzinną tragedią w 2530 odcinku serialu wróci do męża!
Zobacz też: Olga Szomańska i Tomasz Oświeciński odchodzą z M jak miłość, ale po śmierci Marzenki i Andrzejka wróci inna uwielbiana para - ZDJĘCIA
Po śmierci Kiersznowskiego wszyscy zastanawiali się, jak zakończy się wątek jego bohatera w "Barwach szczęścia". Nikt nie chce, żeby Stefan umarł, wszyscy mają nadzieję, że odejdzie szczęśliwy. I wygląda na to, że tak będzie!
Jak pisaliśmy jako pierwsi TUTAJ - Kasia Górka w "Barwach szczęścia" zostanie wydobyta spod gruzów. I choć będzie w strasznym stanie,, zdradzamy, że przeżyje! Prawdopodobne jest, że Kasia zobaczy się jeszcze z rodzicami i zdążą się pożegnać.
Wspólny wyjazd Stefana i Walerii w "Barwach szczęścia" to byłoby cudowne zakończenie tej pięknej historii najważniejszej rodziny w serialu. I wszystko wskazuje na to, że tak właśnie pożegnamy Stefana Górkę.