"Barwy szczęścia" odcinek 2529 - piątek, 10.12.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2529 odcinku "Barw szczęścia" Łukasz dowie się, że na Sycylię przyleciał z ekipą ratunkową strażaków Franek. Sadowski po raz pierwszy od trzęsienia ziemi poczucie iskrę nadziei, że jego żonę uda się jednak odnaleźć i uratować. Łukasż pobiegnie do Franka i zacznie go błagać, aby wyruszył z nim na poszukiwanie Kasi.
Łukasz zaapeluje do Franka w 2529 odcinku "Barw szczęścia", że muszą się spieszyć - nie ma ani chwili do stracenia. Kasia będzie leżała pod gruzami od kilku dni!
- Mam informację, że tuż przed wstrząsami była w jednej z knajpek przy bocznej ulicy. Przeszukali już jedną, ale zostało jeszcze kilka. Musisz tam iść - będzie krzyczał rozgorączkowany mąż Górki.
- Każdy ratownik wie, że pod gruzami są ludzie, których ktoś kocha, na których ktoś czeka. Będą szukać do upadłego - Franek odmówi Łukaszowi prywatnej akcji ratunkowej, powołując się na działania sztabu, którego poleceń musi słuchać i wykonywać.
Później w 2529 odcinku "Barw szczęścia" Łukasz dowie się od Vincenza (Alessandro Curti), że ktoś widział Kasię, jak przed trzęsieniem ziemi wchodziła do winiarni przy Via Riccoli...
- Zapamiętał ją dobrze, bo chciał ją poderwać. Facetowi nic się nie stało, ale pamięta dokładnie, gdzie była.
Łukasz natychmiast pobiegnie do winiarni, ale w tym momencie 2529 odcinka "Barw szczęścia" ziemia zacznie znów się trząść! Wszyscy ratownicy będą musieli natychmiast przerwać wszystkie akcje! Zrozpaczony Łukasz znów pójdzie do Franka, zaapelować o pomoc.
- Wiem, gdzie ona jest. Jesteśmy tak blisko... Idę tam! - ogłosi dramatyczną decyzję Łukasz.
Zobacz też: M jak miłość. Największy sekret Kingi i Piotrka Zduńskich! Dopiero teraz Marcin Mroczek i Katarzyna Cichopek pokazali jak oszukują na planie – WIDEO
Jednak nikt nie wypuści Łukasza w 2529 odcinku "Barw szczęścia" na samodzielne poszukiwania Kai podczas kolejnych wstrząsów. Za przypadek sprawi, że Sadowski usłyszy na radio głos Franka wzywającego ambulans do... zawalonej restauracji przy Via Riccoli! To dokładnie to samo miejsce, w którym jakiś podrywacz widział Kasię!
W tym momencie 2529 odcinka "Barw szczęścia" zrobi się już niezwykle dramatycznie. Kochający mąż oszaleje z mieszanki rozpaczy i nowej nadziei. Czy zobaczy jeszcze Kasię żywą?
- To Franek! On jest tam, gdzie Kasia! - zacznie krzyczeć mąż Górki biec w kierunku winiarni. Ale policjant w ostatniej chwili zagrodzi mu drogę.
Łukasz z oddali zobaczy Franka klęczącego przy kobiecie i zakładającego jej maskę tlenową. Serce zabije mu mocniej - czy to właśnie Kasia?
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2526: Ostatnie chwile szczęśliwej Kasi Górki na Sycylii. Zginie pod gruzami w trzęsieniu ziemi?– ZDJĘCIA
- Spod gruzów zawalonego budynku, w którym mieściła się popularna winiarnia, polscy strażacy wydobywają właśnie uwięzioną od kilku dni kobietę. Poszkodowana przetrwała pod gruzami kilka dni i nocy. Na chwilę obecną trudno stwierdzić, jakie odniosła obrażenia, ale z tego co widzimy z daleka, jest chyba przytomna - Łukasz usłyszy w radio głos reportera.
I wtedy Sadowski wyrwie mu się policji i rzuci w stronę karetki, do której właśnie pakowana będzie uratowana kobieta. Wszyscy będą płakać, kiedy Łukasz usłyszy słabiutki głos ledwo żywej Kasi.
- Łukasz... jesteś...