Barwy szczęścia, odcinek 3295: Agnieszka zwabi Łukasza do Mińska Mazowieckiego. To tam go odurzy i skuje - ZDJĘCIA

2025-12-28 15:41

W 3295. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Kodur (Oskar Stoczyński) przesłucha kierowcę (Michał Karmowski) samochodu dostawczego, śledzonego przez zaginionego Łukasza (Michał Rolnicki) – zasugeruje mu to Celina (Orina Krajewska). Mężczyzna wszystkiego się wyprze. Marcin będzie pewien, że Sadowski został celowo zwabiony do Mińska Mazowieckiego i tam porwany i uwięziony. W tym czasie zaginiony ocknie się w ciemnej klitce, odurzony...

„Barwy szczęścia" odcinek 3295 - czwartek, 15.01.2026, o godz. 20.05 w TVP2

W 3292. odcinku serialu „Barwy szczęścia” policja ustali, że komórka Łukasza logowała się po raz ostatni w Mińsku Mazowieckim. Funkcjonariusze znajdą tam samochód Zdzisia (Zbigniew Buczkowski), pożyczony na wspólną akcję z Celiną. W 3293. odcinku „Barw szczęścia” Weronika (Maria Świłpa), Błażej (Piotr Ligienza) i Radomir (Łukasz Wójcik) przyłączą się do poszukiwań, a Brońska wyznaczy nagrodę za jakiekolwiek wieści o Sadowskim, przeznaczając na nią swoje oszczędności.

W 3295. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Kodur przesłucha podejrzanego kierowcę

W 3295. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Celina dowie się od Kodura, że policja nie potrafi odnaleźć zaginionego Łukasza. Zasugeruje mu, by przesłuchał kierowcę samochodu dostawczego, który Sadowski śledził na jej zlecenie, bo z dużą dozą pewności mógł maczać palce w jego zniknięciu. Marcin wyjawi też Brońskiej, że na samochodzie nie znaleziono żadnych interesujących odcisków palców – tylko jego właściciela, jej i zaginionego. Dlatego Celina będzie pewna, że ten, kto porwał Łukasza, dobrze wiedział, jak przeprowadzić wszystko tak, by nie pozostawić żadnych śladów. Zdaniem Kodura Sadowskiego jakoś namówiono do tego, by wsiadł do pojazdu, a uprowadzono go dopiero po dojechaniu na miejsce i że Majak (Łukasz Borkowski) zobaczył go na dwóch nagraniach z monitoringu, jaki zbadał w kilkunastu sklepach i stacjach od granicy Warszawy. Brońska będzie zachodzić w głowę, po co w ogóle ich przyjaciel jechał w okolice Mińska Mazowieckiego.

- Może pojechał w jakiejś prywatnej sprawie? To mogło być coś pilnego, w ostatniej chwili. I jeśli był śledzony, to mogli go gdzieś dopaść (…) Na razie nic z niego nie wycisnęliśmy, ale ponownie go dzisiaj przesłuchujemy. Zobaczymy, co powie. Dam ci znać od razu po – powie Marcin o pierwszej rozmowie z pochodzącym z Mińska kierowcą samochodu dostawczego. Tym samym, którego śledziła razem z Łukaszem.

W 3295. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Łukasz ocknie się przykuty do łóżka

W 3295. odcinku serialu „Barwy szczęścia” godzinę później, podczas formalnego przesłuchania, Kodur zapyta kierowcę dostawczego vana, czy porwał Łukasza, a on – oczywiście – zaprzeczy. Marcin mu nie uwierzy:

- Mam uwierzyć, że to zbieg okoliczności? Poszukiwany znika pod Mińskiem, ty z Mińska, ale nic nie wiesz? Nie pogrywaj ze mną.

Ale kierowca będzie szedł w zaparte. Zaznaczy z naciskiem, że jedynie urodził się w Mińsku, ale że tam nie mieszka i nikogo nie porwał. Ale i tak pozostanie w celi. Kodur zda relację Celinie, wierząc, że znajdą Sadowskiego, oby żywego… W tym samym czasie on ocknie się w jakiejś ciemnej klitce przykuty do łóżka, obok stoliczka z leżącymi na nim, nieznanymi medykamentami, otumaniony, zamroczony… Zrozumie jednak, że to Agnieszka (Katarzyna Tlałka) zwabiła go w to miejsce i uwięziła. Poczuje nagły skurcz lęku. Cytaty za: Swiatseriali.interia.pl

Barwy szczęścia. Czesław nie daruje Łukaszowi, że porzucił Agnieszkę?