„Barwy szczęścia" odcinek 3271 - czwartek, 04.12.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W „Barwach szczęścia” Jaworski przeżywa wiele stresu związanego z chorą żoną (Hanna Bieluszko), która powoli, acz nieubłaganie zmienia się nie do poznania, przestając być ukochaną Krysią, jaką znał. A teraz jeszcze dojdzie tragiczna śmierć Stefaniaka w jego mieszkaniu. Nikt go już raczej nie zechce wynająć...
Krew Stefaniaka w mieszkaniu Jaworskiego w 3271. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
Wkrótce do zmartwień Jaworskiego dołączą kolejne. Jego ukochana Krystyna będzie się czuła coraz gorzej, a do tego uzależni się od grania w sieci. Świat internetowych gier pozna dzięki Witkowi (Witold Sosulski), który będzie chciał ją rozerwać, nie podejrzewając, do czego nieumyślnie doprowadzi. A w 3271. odcinku serialu „Barwy szczęścia” zapuka do niego Kodur, rozpytując go o zmarłego Stefaniaka. Ale właściciel mieszkania, które wynajmował zwyrodnialec, niewiele będzie mógł o nim powiedzieć. Poza tym, że nie miał o nim dobrego zdania:
- Jak dla mnie, to jemu zawsze źle z oczu patrzyło. Nie ufałem facetowi. Poprzednia kobieta od niego odeszła... Wanda... Z synem tu mieszkała. Ja to będę musiał posprzątać. Tyle zamieszania, kłopotów. Jakbym nie miał innych problemów.
Krzysztof jeszcze nie wie, że wcale nie musi sam sprzątać śladów krwi w mieszkaniu, a nawet nie powinien. Od tego są profesjonalne firmy sprzątające miejsca zbrodni, a ich usługi obejmują nie tylko czyszczenie, ale także dezynfekcję i utylizację skażonych materiałów. Na zakończenie rozmowy Marcin zasugeruje Jaworskiemu, by spakowane rzeczy osobiste zmarłego przekazał jego rodzinie. Ale jaką rodzinę ma Robert…? I co z rzeczami Soni? Czy w ogóle wyjdzie z aresztu, czy zostanie od razu osadzona w więzieniu?
Sonia już się nie obroni – odcinek 3271 serialu „Barwy szczęścia”
W 3271. odcinku serialu „Barwy szczęścia” przyjdzie kolej na Sonię, która będzie czekać w komendzie. Zdruzgotana, będzie jednak mieć nadzieję, że obroni się dzięki nagraniom z ukrytej kamery, dokumentującym przemoc, jakiej się dopuszczał wobec niej Stefaniak i jego kumple. Kiedy okaże się, że dowody przepadły, stanie się jasne, że nic jej już nie uratuje.
Cytat za: Swiatseriali.interia.pl