„Barwy szczęścia" odcinek 3267 - piątek, 28.11.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W 3263. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Dominika (Karolina Chapko) usłyszy od Soni, że chciałaby mieć dziecko ze Stefaniakiem. To świadczy o jej głębokim zaburzeniu. Sonia umniejsza krzywdę, jakiej od niego doznaje i okłamuje się, że ich wspólne dziecko go zmieni i uratuje ich związek – rzecz zupełnie niemożliwa w relacji opartej na przemocy.
Sonia odkryje kłamstwa Stefaniaka w 3265. odcinku „Barw szczęścia”
W 3265. odcinku serialu „Barwy szczęścia” znajdą się dowody na nocnych gości Stefaniaka, których wyprze się przed Sonią – znajdującą w mieszkaniu dziwne ślady – i skarżącym się na hałas Darkiem (Andrzej Niemyt). Bandyci zniszczą lusterko w jego samochodzie. Kiedy Robert to zlekceważy i nie będzie chciał zapłacić, Darek powie, że są na dowód nagrania z osiedlowego monitoringu i że w przypadku braku zapłaty za zniszczenia pójdzie na policję. Sonia przekona się, że Stefaniak ją okłamuje.
Sonia zamontuje kamerę w mieszkaniu w 3267. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
Odcinek 3267 „Barw szczęścia” pokaże w pełni, jakie sprzeczne uczucia walczą ze sobą w Soni. Wie już, że Stefaniak robi coś, co ją krzywdzi, ale – jak wiele kobiet w związkach przemocowych – stara się zepchnąć te myśli tak głęboko, by móc wciąż udawać przed sobą i otoczeniem, że wszystko jest w porządku. Dlatego w 3267. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia powie Dominice, że wybaczy Robertowi jego zachowanie. Z drugiej strony instynkt przetrwania każe jej zachować ostrożność, przede wszystkim ze względu na Mateusza (Filip Kowalewicz), więc zdecyduje się zamontować w mieszkaniu kamerkę. Poprosi Sebastiana, by poradził jej, jak to zrobić, żeby wszystko się udało...