„Barwy szczęścia" odcinek 3175 - wtorek, 22.04.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Hubert będzie przerażony przed rozmową z Marysią w 3175. odcinku serialu "Barwy szczęścia". Zaplanuje powiadomienie jej o zaręczynach z Asią i wiedząc, że jego córka jej nie akceptuje, będzie dosłownie trząsł się ze strachu przed tym, jak zareaguje. Sokalska będzie na próżno się starała go uspokoić.
Impertynencja Marysi w 3175. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
W 3175. odcinku serialu „Barwy szczęścia” rozmowa potoczy się bardzo szybko – Hubert boleśnie się przekona, że Marysia ma ważniejsze sprawy, niż pogawędka z tatą. Będzie miała raptem kilka sekund, bo odwiedzi ją amerykańska koleżanka. Ledwie Pyrka otworzy usta, usłyszy:
- Wiesz co, ja potem zadzwonię.
- Myszko, to ważne – odpowie z powagą Hubert, ale tylko w przestrzeń, bo córka się rozłączy, nie czekając na jego odpowiedź.
Przeprosiny Marysi w 3175. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
W 3175. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Marysia zadzwoni do Huberta po wyjściu koleżanki, kiedy on wciąż będzie czekał przed laptopem. Powie jej o zaręczynach z Asią i… zapadnie cisza. Po chwili odpowie:
- Mama też się zaręczyła.
Doda też, że będzie miała w Ameryce brata. Kiedy usłyszy od ojca, jak bardzo ten ją kocha, powie:
- Kocham cię, tatusiu. Przepraszam, że byłam taka niedobra.
Pyrka zrozumie, że Marysia jest bardzo szczęśliwa z Klarą (Olga Jankowska) w USA i że już nigdy nie wróci do Polski...