"Barwy szczęścia" odcinek 3020 po wakacjach - poniedziałek, 2.09.2024, o godz. 20.05 w TVP2
Przed Karoliną ważne decyzje w 3020 odcinku "Barw szczęścia", pierwszym po wakacyjnej przerwie. Nie jest tajemnicą, że ona i Bruno czują do siebie coś więcej, ale co z tego wyniknie? Przecież kobieta stroniła od towarzystwa Stańskiego, w minionym sezonie "Barw szczęścia" rzuciła pracę i zniknęła z życia kochanka. Wyznała mu miłość, ale uznała, że będzie lepiej, gdy zostawi go z Bożeną (Marieta Żukowska). Rozwód Stańskich i tak wisi w powietrzu, a Karolina nigdy nie wypadła z myśli Bruna. W kolejnych odcinkach "Barw szczęścia" czekają ich poważne deklaracje, snucie planów i podejmowanie ważnych decyzji.
Wyrok dla Rafała Zaborskiego popchnie Karolinę do ważnych działań
W 3020 odcinku "Barw szczęścia" Bruno i Karolina znajdą się w sądzie, gdzie staną twarzą w twarz z okrutnym Rafałem. To właśnie tego dnia kryminalista szaleniec usłyszy wyrok sądu. Jak można było się tego spodziewać, zapadnie wyrok skazujący, a Zaborski ma trafić za kraty. Karolina i Bruno nie do końca odetchną, bo rywal skorzysta z okazji i rzuci kilka wrednych uwag. Zapowie zemstę.
Karolinie spadnie kamień z serca, bo przecież od dawna boi się byłego partnera, ojca jej dziecka. Kiedyś stała po jego stronie, knuła przeciwko Stańskim, ale zrozumiała, że Rafał to zły człowiek. Los sprawił, że z czasem poczuła coś więcej do największego wroga byłego ukochanego - Stańskiego. Po wyroku skazującym Karolina i Bruno nie powstrzymają emocji. Rzucą się sobie w ramiona przed budynkiem sądu.
Karolina skreśli Zaborskiego ze swojego życia
- Chcę zapomnieć o tym wszystkim... i że kiedykolwiek poznałam Rafała... - cytuje wspomniany portal słowa wstrząśniętej Karoliny.
- Nie mówmy o nim! Skupmy się na tym, co przed nami... Na powrocie do normalności... Może nawet do radości... - uzna Bruno i wygląda na to, że zaczną razem tworzyć swoje własne losy i plany na przyszłość.