"Barwy szczęścia" odcinek 2708 - wtorek, 6.12.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2708 odcinku "Barw szczęścia" Klara załamie się koszmarem, w który wciągnie ją Bartosz. Myślała, że ma w nim oparcie, doradcę, a nawet przyjaciela, ale szybko się okaże, że to tylko mrzonki. Marketingowiec niby ochroni Pyrkę przed natrętnym Adamskim (Jarosław Paczyński), a nawet zaprosi ją do hotelu, gdzie pisarka ma się zrelaksować i nabrać weny do pisania kolejnej części powieści erotycznej. Niestety na miejscu dojdzie do tragedii. Wkrótce w "Barwach szczęścia" Bartosz wykorzysta moment, kiedy będą sami, rzuci się na kobietę i spróbuje ją zgwałcić! Całe szczęście, Klarze uda się uciec, do gwałtu nie dojdzie, ale traumatyczna sytuacja spowoduje, że Pyrka nie będzie chciała dłużej współpracować z Bartoszem. On zacznie ją przepraszać, zgoni swoje zachowanie na alkohol i napływ emocji. Wyzna jej swoje uczucia, ale to tylko pogorszy sprawę.
- Nie możesz zaprzeczyć. Zbliżyliśmy się do siebie. Połączyła nas twoja książka. Praca przerodziła się w coś więcej. Pozwoliła nam się poznać... Dawałaś mi sygnały - usłyszy Pyrka w 2708 odcinku "Barw szczęścia", ale kompletnie się z tym nie zgodzi. I tu zacznie się wielka afera, bo kiedy tylko marketingowiec dowie się, że kobieta chce go oskarżać o gwałt, wymyśli sposób, jak odwrócić tę sytuację.
Bartosz bezczelnie oskarży Klarę o karierę przez łóżko w 2708 odcinku "Barw szczęścia"
Podły Bartosz będzie wiedział, że jeśli przyzna się, co naprawdę zaszło w hotelu, gdzie rzuci się na Pyrkę, straci swoją pozycję i karierę. Dlatego zdecyduje się nakłamać prezesowi Jareckiemu (Maciej Mikołajczyk), że to on jest ofiarą! Przedstawi całą historię tak, żeby wyszło, że to Klara się na niego rzuciła i to ona chciała go uwieść. Kobieta nie zniesie takiej zniewagi i zagrozi, że sprawa trafi do sądu. Nie pozwoli sobie na to, by oskarżano ją o karierę przez łóżko, skoro to tylko z jej talentu i zasług książka stała się takim hitem. Jarocki będzie musiał decydować, komu wierzy i z kim planuje dalszą współpracę.