"Barwy szczęścia" odcinek 2638 - piątek, 20.05.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2638 odcinku "Barw szczęścia" nareszcie ujawni się porywacz Tadzia! Po długich poszukiwaniach porwanego dziecka zakończonych aresztowaniem Bruna za próbę zabójstwa Rafała, sprawa nabierze tempa. A zacznie się od wizyty Zaborskiego w hotelu Stańskich. Czy Rafał to wszystko zaplanował?
Bożena w 2638 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie mogła znieść obecności wroga i ze wszystkich siła postara się go pozbyć z gabinetu męża. I w tym momencie zadzwoni telefon.
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2636: Zaborski przyzna się Karolinie do porwania Tadzia?! Chciał zniszczyć Bruna i Bożenę - ZDJĘCIA
- Mamy Tadzia! Odzyskasz go za 2 miliony. To nie żart, żebyś nie myślała - usłyszymy męski głos porywacza.
- Kto mówi? - zapyta przytomnie Bożena w 2638 odcinku "Barw szczęścia", ale facet nie będzie nastawiony na dialog.
- Nie kontaktuj się z policją, mam tam swoje wtyki, o wszystkim się dowiem - zagrozi porywacz i wtedy zobaczymy jego twarz! Kamera pokaże też małego Tadzia - zobacz TO w GALERII ZDJĘĆ!
- Skąd mam wiedzieć, że pan nie kłamie?
- Czekaj na kontakt... I nie dzwoń na psiarnię, bo go nigdy nie zobaczysz! Sprzedam go na części! - drań zagrozi handlem organów małego Tadzia.
- Mamo! - Tadzio zacznie płakać.
- Dobrze, oczywiście... - Bożena natychmiast się podda.
Temu wszystkiemu będzie przyglądał się w 2638 odcinku "Barw szczęścia" "uczynny" Zaborski, który zaoferuje swoją pomoc w zebraniu środków na okup. Trudno uwierzyć, że Rafał tego wszystkiego nie ukartował.