Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2560: Iwona przyzna się Kępskiemu kto jest prawdziwym ojcem jej córki! Miała romans z ojczymem i nauczycielem - ZWIASTUN
Nową nadzieję na uratowanie Kępskiego w 2560 odcinku "Barw szczęścia" przyniosą mu rodzice. Wanda i Henryk wszystko przemyślą i wpadną na pomysł jak znaleźć dawcę, nie czekając w długiej kolejce na przeszczep. Bo tego Tomek może nie przeżyć. - Uznaliśmy, że nie będziemy się oglądać na służbę zdrowia i znajdziemy dawcę na czarnym rynku...
Chory Tomasz w 2560 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie mógł uwierzyć własnym uszom. - Kupowanie wątroby na czarnym rynku to jest jakiś obłęd... Ale ojciec przekona go, że nie ma innego wyjścia. - Może, ale jesteśmy z matką gotowi na wszystko, żeby cię ratować...
- Nawet czyimś kosztem?
- Przecież nikogo nie skrzywdzimy - doda Henryk. - Po prostu znajdziemy dawcę, zapłacimy, żeby przeszedł przez te wszystkie procedury, co my... W normalnym szpitalu, pod okiem lekarzy - wyjaśni ojciec Kępskiego. On jednak w 2560 odcinku "Barw szczęścia" dojdzie do wniosku, że to zwykłe łamanie prawa. - Wiesz, że na to jest paragraf?
- Dlaczego? Przecież dawcy nic nie grozi, a ty będziesz żył. Bądź racjonalny... - stwierdzi Henryk, a Kępskiemu nie pozostanie nic innego jak zgodzić się z rodzicami. Na normalny przeszczep wątroby może nie doczekać.